Książę Harry: Nikt nie pali się do zasiadania na brytyjskim tronie

Brytyjski książę Harry stwierdził, że był kiedyś rozczarowany faktem, iż należy do rodziny królewskiej. Chciał się z niej wycofać.

Aktualizacja: 25.06.2017 16:17 Publikacja: 25.06.2017 16:00

Książę Harry (z prawej) i jego starszy brat, książę William

Książę Harry (z prawej) i jego starszy brat, książę William

Foto: AFP

Po rozważeniu rezygnacji z kolejki do tronu, Harry ostatecznie postanowił w rodzinie królewskiej zostać i "wypracować sobie własną w niej rolę".

Książę powiedział to w wywiadzie dla gazety Mail on Sunday, powtarzając także część tez z zeszłotygodniowego wywiadu dla Newsweeka. Harry stwierdził, że rozwiązaniem jego wątpliwości wobec swojej roli w królewskiej familii, było wstąpienie do armii. - To najlepsze wyjście, jakie miałem - powiedział.

32-letni książę wstąpił do brytyjskiej armii w 2005 roku i spędził w niej 10 lat, w tym czasie m.in. dwukrotnie służąc w Afganistanie. Z wojska musiał odejść, gdy jego obecność została ujawniona przez prasę. - Byłem bardzo zirytowany. Czułem, że coś w armii naprawdę osiągnąłem - powiedział.

Od tego czasu działa charytatywnie, m.in. wspiera weteranów wojennych. - Jesteśmy niezwykłymi pasjonatami naszych organizacji charytatywnych. Tę drogę pokazała mi moja matka (księżna Diana - przyp. red.) - skomentował.

W zeszłym tygodniu magazyn Newsweek opublikował wywiad z księciem, który tłumaczył, że żaden z członków rodziny królewskiej nie pali się do zasiadania na tronie. - Nie robimy tego dla siebie, ale dla dobra ludzi - powiedział. Pytany, czy ktoś z rodziny chce korony, stwierdził: "Nie sądzę, ale wykonamy nasze obowiązki we właściwym czasie".

- Chcemy kontynuować pozytywną atmosferę, którą Królowa stworzyła przez ponad 60 lat, ale nie będziemy próbować jej zastąpić. Świat zmienia się szybko, szczególnie z powodu mediów społecznościowych, więc angażujemy się w unowocześnianie brytyjskiej monarchii - dodał.

Książę Harry jest piątą osobą w kolejce do brytyjskiego tronu. Pierwszy jest 68-letni syn królowej, książę Karol. Następnie książę William, 35-letni starszy brat Harry'ego, a zaraz po nim dzieci Williama, czyli 4-letni Jerzy i 2-letnia Karolina.

Po rozważeniu rezygnacji z kolejki do tronu, Harry ostatecznie postanowił w rodzinie królewskiej zostać i "wypracować sobie własną w niej rolę".

Książę powiedział to w wywiadzie dla gazety Mail on Sunday, powtarzając także część tez z zeszłotygodniowego wywiadu dla Newsweeka. Harry stwierdził, że rozwiązaniem jego wątpliwości wobec swojej roli w królewskiej familii, było wstąpienie do armii. - To najlepsze wyjście, jakie miałem - powiedział.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Eksperci ONZ nie sprawdzą sankcji wobec Korei Północnej. Dziwna decyzja Rosji
Polityka
USA: Nieudane poszukiwania trzeciego kandydata na prezydenta
Polityka
Nie żyje pierwszy Żyd, który był kandydatem na wiceprezydenta USA
Polityka
Nowy sondaż z USA: Joe Biden wygrywa z Donaldem Trumpem. Jest jedno "ale"
Polityka
Afera na Węgrzech. W Budapeszcie protest przeciwko Viktorowi Orbánowi. "Zrezygnuj"