Marian Piłka o tym dlaczego jest przeciwny umowie CETA

- Cała ideologia PiS to mówienie, że doprowadził do powstania z kolan, ale umowa CETA to powrót na te kolana - mówił w programie #RZECZOPOLITYCE Marian Piłka, wiceprezes Prawicy Rzeczpospolitej.

Aktualizacja: 01.02.2017 10:08 Publikacja: 01.02.2017 09:25

Marian Piłka o tym dlaczego jest przeciwny umowie CETA

Foto: rp.pl

Polityk Prawicy Rzeczpospolitej zapowiedział, że 14 lutego obędzie się protest przeciwko ratyfikowaniu umowy CETA, na której mocy zaistnieje handel między Unią Europejską a Kanadą. - Problem jest w kilku różnych sprawach. Przede wszystkim ta umowa likwiduje suwerenność państwa nad korporacjami działającymi na jego terenie – wskazał Piłka.

Polityk dodał, że jego obawy budzi sąd arbitrażowy, który powstanie wraz z parafowaniem umowy, a który będzie rozstrzygał spory między korporacjami a poszczególnymi państwami. Zdaniem gościa to korporacje będą miały większe szanse. - Mamy małe szanse żeby wprowadzić kogoś do takiego sądu arbitrażowego – przekonywał Piłka. - Zapisy tej umowy dają tak duże kompetencje korporacjom, że państwo jest po słabszej stronie – dodał.

Zdaniem Piłki korporacje będą mogły wpływać na decyzje sądu arbitrażowego poza postępowaniem. - Korporacje posługują się różnymi możliwościami, także pozaprawnymi – ostrzegł.

Problemami wiążącymi się z umową są, według Piłki, także ciosy spadające na rolnictwo, które ucierpi m.in. z powodu zalania Polski przez modyfikowaną genetycznie żywność. - Gdyby rząd zablokował, to umowa by nie weszła – powiedział wiceprezes Prawicy RP.

Piłka mówił też o zmianach w wyborach samorządowych, ale jego zdaniem należy zmienić co innego. - Jedną z przyczyn patologii jest oligarchiczny model partii politycznej – powiedział Piłka. - Trzeba wprowadzić powszechne wybory w partiach i dwukadencyjność ich prezesów – dodał.

- Cała ideologia PiS to mówienie, że doprowadził do powstania z kolan, ale umowa CETA to powrót na te kolana – ocenił Piłka.

Piłka przypomniał, że gdy w Sejmie był procedowany projekt zaostrzający prawo aborcyjne, to kierownictwo PiS zmusiło posłów, aby go odrzucili. – Teraz marginalizuje się kolejny projekt – powiedział Piłka.

Wiceprezes Prawicy RP mówił też o współpracy Lecha Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa. Podkreślił, że wiedział już o tym na początku lat 80. – W kręgach opozycji ta wiedza była powszechna, nie było to tajne – podkreślił.

- To nie przypadek, że przez 28 lat nikt nie został ukarany, spośród tych, którzy odpowiadali za stan wojenny – mówił Piłka, zapytany czy dokumenty na Wałęsę mogły mieć wpływ na jego prezydenturę.

Zdaniem Piłki Lech Wałęsa mógł się przyznać do współpracy i ludzie by mu to wybaczyli. - Dzisiaj mało kto pamięta, że wtedy ludzie się panicznie bali. Za opowiedzenie dowcipu politycznego można było trafić na kilka lat do więzienia – mówił gość. - Jemu zabrakło po prostu odwagi - dodał.

#RZECZoPOLITYCE: Marian Piłka - "PiS mówi, że doprowadził do powstania z kolan"

Polityk Prawicy Rzeczpospolitej zapowiedział, że 14 lutego obędzie się protest przeciwko ratyfikowaniu umowy CETA, na której mocy zaistnieje handel między Unią Europejską a Kanadą. - Problem jest w kilku różnych sprawach. Przede wszystkim ta umowa likwiduje suwerenność państwa nad korporacjami działającymi na jego terenie – wskazał Piłka.

Polityk dodał, że jego obawy budzi sąd arbitrażowy, który powstanie wraz z parafowaniem umowy, a który będzie rozstrzygał spory między korporacjami a poszczególnymi państwami. Zdaniem gościa to korporacje będą miały większe szanse. - Mamy małe szanse żeby wprowadzić kogoś do takiego sądu arbitrażowego – przekonywał Piłka. - Zapisy tej umowy dają tak duże kompetencje korporacjom, że państwo jest po słabszej stronie – dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?
Polityka
Przeszukanie domu Zbigniewa Ziobry trwało prawie dobę