Marek Borowski: Beata Szydło czeka na błąd Mateusza Morawieckiego

- Pani premier realizuje obietnice, na które nas nie stać, ale je realizuje. Moim zdaniem, premier czeka na potknięcie Morawieckiego - mówił w programie #RZECZOPOLITYCE senator niezależny Marek Borowski.

Aktualizacja: 17.11.2016 10:33 Publikacja: 17.11.2016 08:26

Marek Borowski

Marek Borowski

Foto: tv.rp.pl

Na początku rozmowy gość odniósł się do słów prezesa PiS z wczorajszych „Wiadomości”, który mówił, że rozwój gospodarki blokują przedsiębiorcy związani z opozycją, którzy wstrzymują inwestycje. - Odnalazłem w nim starego Jarosława Kaczyńskiego, który poinformował cały świat, że wokół są same układy – komentował Borowski. - Jeśli teraz przedsiębiorcy słyszą, że pan minister Henryk Kowalczyk knuje, jak wprowadzić podatek liniowy, to są oburzeni. Nie ma to związku z tym kto rządzi – wyjaśniał.

Według gościa, prezydent Andrzej Duda próbuje roztaczać nad wszystkimi ludźmi parasol, co ma sprawiać wrażenie, że głowa państwa nad wszystkim panuje. - Prezydent roztacza taki parasol nad wszystkimi, a prawda jest taka – przepraszam, że to powiem – że nie ma nic do powiedzenia – mówił Borowski.

Zdaniem senatora, wszelkie decyzje są podejmowane przez prezesa PiS i wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Borowski powiedział, że wczytał się w plan rozwoju autorstwa wicepremiera. - W latach 2016-2020 średnie tempo wzrostu PKB ma wynieść 4 proc. – mówił o tym, co przeczytał w planie. - Mamy rok 2016 i tempo wzrostu PKB będzie 3 proc., oby nie poniżej. To znaczy, że utrzymanie średniej 4 proc. jest już niemożliwe – dodał.

Według gościa, program 500+ nie rozpędzi gospodarki w przyszłości. - 500+ będzie miało efekt, ale będzie on wygasający. Trzeba by było cały czas zasilać nasze portfele takimi środkami – oceniał Borowski.

Czy jest napięcie na linii premier Beata Szydło-wicepremier Morawiecki? - Oczywiście, że jest. Po pierwsze, Morawiecki ma nieograniczony dostęp do prezesa. Pani premier też, ale ona przyjeżdża do prezesa odebrać wskazówki, a wicepremier uczy prezesa ekonomii – mówił o różnicy Borowski.

- Pani premier realizuje obietnice, na które nas nie stać, ale je realizuje. Moim zdaniem, pani premier czeka na potknięcie Morawieckiego – oceniał sytuację Borowski. Dodał, że wicepremier Morawiecki nie zgadza się z realizacją wszystkich obietnic z kampanii, bo jest ekonomistą i wie czym to grozi.

Na początku rozmowy gość odniósł się do słów prezesa PiS z wczorajszych „Wiadomości”, który mówił, że rozwój gospodarki blokują przedsiębiorcy związani z opozycją, którzy wstrzymują inwestycje. - Odnalazłem w nim starego Jarosława Kaczyńskiego, który poinformował cały świat, że wokół są same układy – komentował Borowski. - Jeśli teraz przedsiębiorcy słyszą, że pan minister Henryk Kowalczyk knuje, jak wprowadzić podatek liniowy, to są oburzeni. Nie ma to związku z tym kto rządzi – wyjaśniał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?