Grzegorz Schetyna: Miałem dać się obrażać Szydło?

- To, co wtedy się zdarzyło w Sejmie naprawdę nie ma swojej innej historii w polskim parlamencie - mówił w RMF FM o piątkowym wystąpieniu premier Beaty Szydło w Sejmie szef PO Grzegorz Schetyna.

Aktualizacja: 24.05.2016 11:35 Publikacja: 24.05.2016 11:22

Grzegorz Schetyna: Miałem dać się obrażać Szydło?

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

- Czy myśmy mieli jako opozycja, czy jako posłowie, którzy nie są z PiS-u, mieli siedzieć i słuchać tych obelżywych ataków? - pytał Schetyna tłumacząc dlaczego z sejmowej mównicy mówił, że Polacy wstydzą się za szefową rządu. Wcześniej premier zarzucała opozycji m.in. brak patriotyzmu.

- Nie może być tak, że premier polskiego rządu, w wolnej Polsce, w wolnym parlamencie obraża opozycję, zabierając im poczucie patriotyzmu, suwerenności, nazywając "Targowicą" zupełnie wprost, tak jak było wtedy. Nikt na to nie może pozwolić. Ja akurat na pewno nie - podkreślił Schetyna.

Czy po takich słowach jest jeszcze szansa na porozumienie rządu z opozycją? Schetyna tego nie wyklucza. - Czasami tak jest - w polityce tak bywa - że doprowadzenie do eskalacji i do czegoś takiego bardzo gwałtownego doprowadza jednak do tego, że strony szukają rozwiązania, że wiedzą, że nie można iść kompletnie na ścianę - wyjaśnił ostrzegając, że "dalsza eskalacja konfliktu przez Jarosława Kaczyńskiego skończy się źle dla niego i dla Polski".

Schetyna pytany o to, czy poparłby pomysł przyspieszonych wyborów parlamentarnych, o których w weekend mówił Ryszard Petru, zaprzeczył.

A czy zaskoczyło Schetynę spotkanie szefa KOD Mateusza Kijowskiego z Donaldem Tuskiem?

- To rzeczywiście było takie dosyć niespotykane wcześniej - przyznał Schetyna, który dodał jednak, że odbiera to jako sygnał iż Tusk "interesuje się polską polityką".

- Czy myśmy mieli jako opozycja, czy jako posłowie, którzy nie są z PiS-u, mieli siedzieć i słuchać tych obelżywych ataków? - pytał Schetyna tłumacząc dlaczego z sejmowej mównicy mówił, że Polacy wstydzą się za szefową rządu. Wcześniej premier zarzucała opozycji m.in. brak patriotyzmu.

- Nie może być tak, że premier polskiego rządu, w wolnej Polsce, w wolnym parlamencie obraża opozycję, zabierając im poczucie patriotyzmu, suwerenności, nazywając "Targowicą" zupełnie wprost, tak jak było wtedy. Nikt na to nie może pozwolić. Ja akurat na pewno nie - podkreślił Schetyna.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Adrian Zandberg o Szymonie Hołowni: Przekonał się na czym polega "efekt Streisand"
Polityka
Donald Tusk: Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna jest realna. Musimy być gotowi
Polityka
Wyłączanie spod sankcji. KAS odmraża środki rosyjskich firm w Polsce
Polityka
Zaskakujący kandydaci z PO na prezydenta Warszawy po Rafale Trzaskowskim
Polityka
Polityka na Wielkanoc: dlaczego coraz trudniej kreować tematy