Wojna domowa - tak to się zakończy, jeśli pozwolimy dalej tym nieodpowiedzialnym ludziom kierować państwem - powiedział Wałęsa w rozmowie z TVN24.

Zdaniem Wałęsy jedynym rozwiązaniem jest przeprowadzenie referendum, w którym obywatele wypowiedzią się na temat skrócenia kadencji prezydenta i parlamentu. - Jeśli chcemy uniknąć wojny domowej, trzeba doprowadzić do referendum, które skróci kadencję prezydenta i parlamentu. Żeby były nowe wybory, żeby ludzie byli ostrożniejsi i mądrzej wybierali - mówił.

Gdy Beata Szydło tworzyła rząd, Lech Wałęsa zapowiadał, że trzeba wierzyć, że Prawo i Sprawiedliwość dobrze wykorzysta swoją szansę. Jednocześnie podkreślał swoje obawy, że władzę w Polsce będzie tak naprawdę sprawował Jarosław Kaczyński.