Wakacyjny najem mieszkań to podatkowa pułapka

Udostępnianie pokoi na doby może być działalnością gospodarczą. Kto o tym nie wie, ryzykuje spór z fiskusem.

Aktualizacja: 08.08.2017 06:36 Publikacja: 07.08.2017 20:15

Wakacyjny najem mieszkań to podatkowa pułapka

Foto: 123RF

Coraz więcej osób decyduje się na krótkoterminowy wynajem. Dzięki popularnym serwisom internetowym pośredniczącym w znalezieniu najemcy na kilka dni mogą więcej zarobić niż na wynajmie tradycyjnym. Niestety, wie o tym również fiskus, który uważa, że uzyskiwane w ten sposób dochody trzeba opodatkować jak z działalności gospodarczej. Wielokrotnie potwierdzał to w swoich interpretacjach podatkowych.

– Zdaniem urzędników korzystanie z portali świadczy o zorganizowaniu charakterystycznym dla profesjonalistów – mówi Łukasz Bączyk, doradca podatkowy z Crido Taxand. – A to oznacza, że wynajmowanie na doby nawet jednego mieszkania wystawia jego właściciela na realne ryzyko dopłaty podatku.

W wyjaśnieniach dotyczących najmu fiskus podkreśla, że większe znaczenie niż liczba wynajmowanych nieruchomości ma to, jak zarządza nimi właściciel, a więc czy robi to w sposób zorganizowany.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w niedawnej interpretacji uznał, że powtarzalne i nastawione na zysk czynności świadczą o działalności gospodarczej. Wynajem krótkoterminowy dwóch mieszkań jest więc działalnością gospodarczą.

Jeśli fiskus uzna, że dochody pochodzą z działalności, wynajmujący traci prawo do opodatkowania ich niskim, 8,5-proc. ryczałtem. Zamiast niego trzeba zapłacić PIT według skali podatkowej. Wstecznie nie można bowiem wybrać 19-proc. stawki liniowej. A zyski z najmu łączy się np. z pensją z etatu. Jeśli więc przekroczą 85,5 tys. zł, od nadwyżki trzeba zapłacić 32 proc. podatku.

Jakby tego było mało, wakacyjny najem może również sprawić problemy z rozliczeniem VAT. Na ryzyko opodatkowania krótkoterminowego najmu tym podatkiem zwraca uwagę Jerzy Martini, doradca podatkowy z kancelarii Martini i Wspólnicy. – Trudno uznać, że wynajmując mieszkanie na doby, jego właściciel robi to sporadycznie i przez to nie działa jako podatnik VAT. Przyzwyczailiśmy się do tego, że najem jest zwolniony z VAT, ale trzeba pamiętać, że dotyczy to tylko najmu na cele mieszkalne – podkreśla ekspert.

Tymczasem wynajem pokoi na doby to usługa zakwaterowania. A ta z VAT już nie jest zwolniona.

Doradcy podatkowi podkreślają, że działalności gospodarczej nie trzeba prowadzić cały rok, istnieją przecież firmy działające sezonowo. Dlatego wynajem mieszkań np. tylko w wakacje sam w sobie nie wyklucza opodatkowania VAT.

Ratunkiem dla decydujących się na krótkoterminowy wynajem jest przewidziane w przepisach zwolnienie z uwagi na wysokość obrotów. Do 200 tys. zł w skali roku VAT można nie płacić. Wielu podatników jednak dobrowolnie z tego zwolnienia rezygnuje, np. samozatrudnieni. Dzięki temu mogą odliczać VAT od niektórych firmowych zakupów. Jeśli dodatkowo osiągają zyski z najmu mieszkania na doby, VAT może być dla nich sporym obciążeniem.

509 tysięcy  podatników w 2016 r. zapłaciło ryczałt tylko od najmu. Średnio 1,6 tysiąca zł

Coraz więcej osób decyduje się na krótkoterminowy wynajem. Dzięki popularnym serwisom internetowym pośredniczącym w znalezieniu najemcy na kilka dni mogą więcej zarobić niż na wynajmie tradycyjnym. Niestety, wie o tym również fiskus, który uważa, że uzyskiwane w ten sposób dochody trzeba opodatkować jak z działalności gospodarczej. Wielokrotnie potwierdzał to w swoich interpretacjach podatkowych.

– Zdaniem urzędników korzystanie z portali świadczy o zorganizowaniu charakterystycznym dla profesjonalistów – mówi Łukasz Bączyk, doradca podatkowy z Crido Taxand. – A to oznacza, że wynajmowanie na doby nawet jednego mieszkania wystawia jego właściciela na realne ryzyko dopłaty podatku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona