Lepiej nie dzielić spadku umową sprzedaży, bo zapłaci się PIT - wyrok WSA

Brat zapłaci PIT, gdy sprzeda część odziedziczonego domu siostrze. Transakcji takiej nie można potraktować jak nieopodatkowanego podziału spadku.

Publikacja: 04.06.2017 00:01

Lepiej nie dzielić spadku umową sprzedaży, bo zapłaci się PIT - wyrok WSA

Foto: Fotolia

To, że nieznajomość prawa szkodzi – na własnej skórze sprawdził podatnik, którego sprawą zajmował się ostatnio Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.  Chodziło o podzielenie się przez rodzeństwo majątkiem odziedziczonym po ojcu. Spadkobiercy wybrali jednak nieodpowiednią formę prawną, przez co brat będzie musiał rozliczyć PIT ze sprzedaży.

Sprzedaż zamiast działu spadku

Ojciec podatnika, którego sprawa dotyczy, zmarł w czerwcu 2014 r., zostawiając po sobie majątek składający się głównie z udziałów w nieruchomościach. Ich połowę, o wartości około 170 tys. zł odziedziczył syn, a druga połowa przypadła córce, co zostało stwierdzone aktem poświadczenia dziedziczenia.

Syn zgłosił nabycie spadku, a naczelnik urzędu skarbowego potwierdził w zaświadczeniu, że jest on zwolniony z podatku od spadków i darowizn w związku z nabyciem po najbliższej rodzinie.

Następnie brat sprzedał siostrze odziedziczone udziały w nieruchomościach za 155 tys. zł, tj. cały odziedziczony majątek z wyjątkiem udziału w samochodzie.

Podatnik tłumaczył, że notarialną czynnością sprzedaży udziałów w nieruchomościach wchodzących w skład spadku dokonał z siostrą wzajemnych rozliczeń. W ten sposób podzielił spadek w części dotyczącej nieruchomości.

Te okoliczności nie wynikały jednak z treści aktu notarialnego, który obejmuje jedynie oświadczenia co do zapłaty ceny przez siostrę na rzecz brata i przeniesienia udziałów w prawie własności nieruchomości na jej rzecz.

Zapytał fiskusa, czy otrzymane od siostry pieniądze są w rozumieniu ustawy o PIT przychodem z odpłatnego zbycia udziałów w nieruchomości. W takim przypadku musiałby zapłacić od tej transakcji PIT, gdyż od śmierci ojca do sprzedaży minęło zaledwie kilka miesięcy, a nie pięć pełnych lat kalendarzowych.

Jego zdaniem jednak to przysporzenie należy rozpatrywać w kontekście podatku od spadków i darowizn. Nie podlega ono w konsekwencji przepisom ustawy o PIT.

Powód bez znaczenia

Izba Skarbowa w Warszawie uznała, że podatnik bezspornie zawarł umowę sprzedaży udziału w nieruchomości i błędne utożsamia skutki tej umowy z działem spadku. Za sprzedaż otrzymał cenę, która nie jest spłatą od innego spadkobiercy.

Sprawa trafiła do warszawskiego sądu, przed którym pełnomocnik podatnika tłumaczył, że nie można poprzestać na samej nazwie umowy. Skutkuje ona bowiem rozliczeniem pomiędzy spadkobiercami i jest de facto działem spadku, a nie odpłatnym zbyciem, od którego należy odprowadzić PIT.

Podkreślał też, że nie do przyjęcia jest zaakceptowanie różnicy w opodatkowaniu spadkobierców w zależności od tego, czy odziedziczyli podzielne czy niepodzielne – jak w tym przypadku – składniki majątku.

Przedstawiciel fiskusa bronił rozstrzygnięcia mówiąc, że skarbówka nie musi zastanawiać się nad celem zawarcia umowy.

Sąd przyznał rację fiskusowi. Sędzia Anna Wesołowska stwierdziła, że w opisanej sytuacji interpretacja nie mogła być inna, skoro sam podatnik opisał, że zawarł umowę sprzedaży udziałów w nieruchomościach. To podatnik sam wybrał taką, a nie inną umowę.

sygn. akt: III SA/Wa 1984/16

Opinia dla „Rz"

Grzegorz Grochowina, menedżer w KPMG w Polsce

Nawet jeśli z ekonomicznego punktu widzenia transakcja jest podziałem odziedziczonego majątku, to wobec treści aktu notarialnego w takich sprawach trudno przekonać fiskusa do swoich racji.

Zbycie odziedziczonej nieruchomości to spory problem, bo często z uwagi na jej wartość, brak podatkowych kosztów nabycia i stawkę 19 proc., sprzedaż generuje wysokie zobowiązanie podatkowe. Należy jednak podkreślić, że ustawa o PIT przewiduje zwolnienie dochodu wydatkowanego na własne cele mieszkaniowe w okresie dwóch lat, licząc od początku najbliższego roku po sprzedaży nieruchomości. Również w tym przypadku należy szczegółowo przeanalizować, które wydatki są premiowane. Jest to dość szczegółowo opisane w ustawie i nie każdy wydatek, który w potocznym rozumieniu przeznaczony jest na cele mieszkaniowe, będzie takim w rozumieniu przepisów.

To, że nieznajomość prawa szkodzi – na własnej skórze sprawdził podatnik, którego sprawą zajmował się ostatnio Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.  Chodziło o podzielenie się przez rodzeństwo majątkiem odziedziczonym po ojcu. Spadkobiercy wybrali jednak nieodpowiednią formę prawną, przez co brat będzie musiał rozliczyć PIT ze sprzedaży.

Sprzedaż zamiast działu spadku

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe