Takie wnioski płyną z lektury niedawnej interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej (KIS).
Chodziło o wydatki na remont domu, który na początku kwietnia 2016 r. razem z gospodarstwem małżonkowie – ówcześni właściciele nieruchomości – przekazali synowi.
Wcześniej sprzedali inną działkę gminie, a całą uzyskaną z tej transakcji kwotę przeznaczyli na remont domu, w tym wymianę okien. Małżonkowie właścicielami działki byli krócej niż pięć lat, ale nie zapłacili PIT od jej sprzedaży ze względu na chęć skorzystania z ulgi podatkowej.
Ustawa o PIT przewiduje zwolnienie z podatku dochodów ze sprzedaży nieruchomości pod warunkiem wydania ich na własne cele mieszkaniowe w okresie dwóch najbliższych pełnych lat kalendarzowych po roku sprzedaży. Jeśli podatnik wyda całą kwotę uzyskaną ze sprzedaży, w ogóle nie zapłaci podatku.
Tak właśnie postanowili postąpić podatnicy. Tuż po sprzedaży działki zamówili nowe okna do domu i zapłacili 2 tys. zł zaliczki. Pozostałe 13 tys. zł płatne była po montażu okien. Firma miała trzy miesiące na wymianę okien, ale nie wywiązała się z tego terminu ze względu na opóźnienie w dostawie części przez jej dostawcę. Prace zakończyła dopiero 18 kwietnia 2017 r. i w tym dniu wystawiła fakturę. Pozostałą część kwoty uzyskanej ze sprzedaży działki małżonkowie wydali na remont związany z wykończeniem wnętrza domu, tj. kuchni, łazienki itp.