Opłaty lokalne a zezwolenie na handel przy drodze

Spółka zakwestionowała wysokość opłaty za zajęcie pasa drogowego, w konsekwencji odebrano jej zezwolenie na handel przy drodze.

Publikacja: 24.08.2016 06:45

Opłaty lokalne a zezwolenie na handel przy drodze

Foto: www.sxc.hu

Prezydent udzielił spółce zezwolenia na zajęcie fragmentu pasa drogi powiatowej pod kiosk handlowy na okres od 1 lutego 2015 r. do 31 stycznia 2016 r. Planowała sprzedawać tam napoje energetyczne oraz prowadzić mały salon gier. Spółka nie była do końca zadowolona. Prezydent wyliczył opłatę z tego tytułu w wysokości 10,95 tys. zł. Według niej to za dużo. Postanowiła odwołać się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Okazało się to niekorzystną dla niej decyzją.

Zakaz gier w punkcie handlowym

SKO uchyliło bowiem zezwolenie. Uznało, że prezydent nie wyjaśnił wszystkich okoliczności sprawy istotnych dla rozstrzygnięcia, w szczególności rodzaju działalności prowadzonej w kiosku, co wprost przekłada się na wysokość opłaty za zajęcie pasa drogowego.

Prezydent zajął się więc raz jeszcze sprawą i odmówił udzielenie zezwolenia. Po raz drugi spółka odwołała się do SKO. A kolegium oddaliło skargę. SKO podkreśliło, że z uzupełnienionego materiału dowodowego sprawy przez prezydenta miasta wynika, że prowadzenie działalności w zakresie urządzania i prowadzenia gier na automatach w punktach usytuowanych w lokalach handlowych, usługowych lub gastronomicznych jest niedozwolone.

Opłata jest integralną częścią decyzji o zezwoleniu na zajęcie pasa drogowego.

Ponadto kioski handlowe, co do zasady stanowią obiekty niezwiązane z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego, a obiekt, którego dotyczy wniosek (w tej sprawie) nie spełnia szczególnych funkcji uzasadniających jego pozostawienie w pasie drogowym.

Ponadto w postępowaniu pierwszoinstancyjnym spółka nie złożyła dodatkowych wyjaśnień odnośnie wnioskowanego zezwolenia, a podnoszona w odwołaniu chęć prowadzenia legalnej działalności gospodarczej w obiekcie zlokalizowanym w pasie drogowym nie stanowi w okolicznościach sprawy „szczególnie uzasadnionego przypadku" dającego prawo do jego funkcjonowanie w pasie drogowym.

Nie będzie kiosku

Spółka wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Przypomniała, że kwestionowała ona tylko wysokość opłaty, tymczasem uchylono jej całe zezwolenie. Tłumaczyła też, że kiosk handlowy w pasie drogowym nie będzie powodował niszczenia lub uszkodzenia drogi oraz jej urządzeń lub zmniejszenia jej trwałości, czy też zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, a działalność prowadzona w obiekcie przyczyni się do rozwoju gospodarki oraz stworzy nowe miejsca pracy.

WSA oddalił skargę. Według niego zaskarżona decyzja nie narusza prawa. Art. 40 ust. 3 i ust. 11 ustawy o drogach publicznych przewiduje, że za zajęcie pasa drogowego pobiera się opłatę (ust. 3), którą ustala, w drodze decyzji administracyjnej, właściwy zarządca drogi przy udzielaniu zezwolenia na zajęcie pasa drogowego (ust. 11). Oznacza to, że opłata jest integralną częścią decyzji o zezwoleniu na zajęcie pasa. Nie można wydać zezwolenia bez ustalenia opłaty z tego tytułu.

W konsekwencji, podważając opłatę spółka kwestionuje całość decyzji w sprawie zezwolenia na zajęcie pasa drogowego, co daje organowi rozpatrującemu odwołanie prawo uchylenia jej w całości. Dlatego zajmując się ponownie sprawą prezydent miał prawo odmówić wydania zezwolenia.

Następstwem bowiem wydania decyzji kasacyjnej jest powrót sprawy na drogę postępowania przed organ I instancji. Na nowo zostaje ustalony stan faktyczny, jak i prawny. Nowa decyzja może też być mniej korzystna od poprzedniej.

Zajęcia pasa

Co do zajęcia pasa drogowego WSA wyjaśnił, że przepisy ustawy o drogach publicznyc regulujące kwestie związane z korzystaniem z dróg publicznych i zarządzaniem nimi, służyć mają ochronie samych dróg i urządzeń z drogą związanych oraz stworzeniu warunków optymalnie bezpiecznego i wygodnego ruchu drogowego. Z art. 39 ust. 1 tej ustawy wynika zaś generalny zakaz lokalizowania w pasie drogowym obiektów budowlanych, czy umieszczania urządzeń niesłużących drodze i infrastrukturze z nią związanej. Od tej zasady jest wyjątek na rzecz obiektów budowlanych (a do takich zalicza się kiosk handlowy), czy urządzeń niezwiązanych z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego. Trzeba jednak wykazać, że lokalizacja takiego obiektu/urządzenia w pasie drogowym stanowi szczególnie uzasadniony przypadek.

Co prawda – przyznał WSA – w przepisach nie wyjaśnia się terminu „w szczególnie uzasadnionych przypadkach" , co pozwala przyjąć, że ocena okoliczności uzasadniającej umieszczenie określonych obiektów lub urządzeń (niezwiązanych z drogą i jej infrastrukturą) należy do właściwego organu administracji publicznej (zarządcy drogi). Jednak to na wnioskodawcy ciąży obowiązek wykazania tego szczególnie uzasadnionego przypadku, pozwalającego na wydanie zezwolenia. Natomiast obowiązkiem organów orzekających jest jedynie ustalenie zaistnienia wskazanej przez stronę przesłanki uzasadnionego przypadku i jej ocena w świetle przepisów ustawy o drogach publicznych (u.d.p.) i w ramach postępowania wyjaśniającego prowadzonego przy uwzględnieniu zasad zawartych w art. 7 i 77 k.p.a..

W tym konkretnym przypadku spółka jednak tego w należyty sposób nie wykazała.

Zdaniem WSA interes strony w prowadzeniu działalności gospodarczej oraz wynikające z niego konsekwencje nie mogły być przy rozstrzyganiu sprawy brane pod uwagę. Przepisy ustawy o drogach publicznych nie przewidują tego rodzaju okoliczności, jako przesłanek pozytywnego rozpatrzenia wniosku.

Podnoszona w odwołaniu (przez skarżącą) chęć prowadzenia legalnej działalności gospodarczej w obiekcie zlokalizowanym w pasie drogowym nie stanowi w okolicznościach sprawy „szczególnie uzasadnionego przypadku" dającego jej prawo funkcjonowania w pasie drogowym. Nie ma więc w sprawie istotnego znaczenia szeroko przez skarżącą spółkę omawiana w skardze problematyka rodzaju urządzeń umiejscowionych w kiosku.

WSA podkreślił, że nie ma przy tym znaczenia, że prezydent miasta wcześniej wydał zezwolenie na postawienie kiosku przy drodze. Tego typu zezwolenie ma bowiem czasowy charakter i za każdym razem wniosek bada się na nowo. Nie miał też znaczenia fakt, że w tym pasie drogowym znajdują się już inne obiekty.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 19 lipca 2016 r. VI SA/Wa 312/16.

Prezydent udzielił spółce zezwolenia na zajęcie fragmentu pasa drogi powiatowej pod kiosk handlowy na okres od 1 lutego 2015 r. do 31 stycznia 2016 r. Planowała sprzedawać tam napoje energetyczne oraz prowadzić mały salon gier. Spółka nie była do końca zadowolona. Prezydent wyliczył opłatę z tego tytułu w wysokości 10,95 tys. zł. Według niej to za dużo. Postanowiła odwołać się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Okazało się to niekorzystną dla niej decyzją.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe