Ulga podatkowa dla Kościoła może łamać zakaz pomocy publicznej - opinia rzecznika generalnego dla TSUE

Zwolnienia podatkowe dla szkół prowadzonych przez instytucje kościelne nie naruszają, co do zasady, zakazu pomocy państwa obowiązującego w UE. Może być inaczej, gdy ulga dotyczy czysto komercyjnej sfery działalności Kościoła.

Aktualizacja: 18.02.2017 10:14 Publikacja: 18.02.2017 06:00

Ulga podatkowa dla Kościoła może łamać zakaz pomocy publicznej - opinia rzecznika generalnego dla TSUE

Foto: 123RF

Tak wynika z opinii, którą rzecznik generalny Juliane Kokott przedstawiła Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie dotyczącej kościoła katolickiego w Hiszpanii (C-74/16). Wyrok TSUE w tej sprawie może mieć znaczenie dla określenia, kiedy zakaz pomocy publicznej w państwach UE dotyczy także wspólnot religijnych.

W Hiszpanii gminy mogą pobierać  podatek od budowli, instalacji i robót budowlanych. Zanim Hiszpania przystąpiła do Unii, zawarła z Watykanem umowę przewidującą różne zwolnienia podatkowe na rzecz Kościoła katolickiego. Powołując się na tę umowę, Kościół katolicki domaga się zwrotu gminnego podatku w wysokości 23 tys. euro, który musiał zapłacić w związku z robotami budowlanymi w budynku prowadzanej przez siebie szkoły w pobliżu Madrytu. Pomieszczenia szkoły są używane przede wszystkim do nauczania obowiązkowego, które jest równorzędne z nauczaniem w szkołach państwowych.  Przeważająca część kosztów tego nauczania jest finansowana ze środków publicznych. Jednak Kościół używa tych pomieszczeń także do kształcenia fakultatywnego, za które pobiera czesne.

Spór w tej sprawie trafił do hiszpańskiego sądu, który miał wątpliwości, czy zwolnienie podatkowe w tym przypadku należy traktować jako zakazaną na mocy prawa Unii pomoc państwa. Chodzi też o rozstrzygnięcie zasadniczej kwestii:  czy zakazana pomoc państwa ma miejsce, gdy państwo członkowskie zwalnia wspólnotę religijną z określonych podatków także w zakresie działalności, która nie jest ściśle związana z celami religijnymi.

Rzecznik generalna Juliane Kokott w przedłożonej 16 lutego opinii doszła do wniosku, że zwolnienie z podatku takie, jak będące przedmiotem sporu w omawianej sprawie, nie narusza ustanowionego w prawie Unii zakazu pomocy państwa w zakresie, w jakim dotyczy ono budynku szkolnego, który jest używany przez Kościół katolicki do świadczenia usług nauczania w ramach jego misji społecznej, kulturalnej i oświatowej. Takie zwolnienie z podatku stanowi natomiast zakazaną pomoc państwa w zakresie, w jakim dany budynek jest używany do celów czysto komercyjnych.

Jak wyjaśniła, traktaty Unii zobowiązują wprawdzie Unię Europejską do szanowania i nienaruszania statusu Kościołów w państwach członkowskich, jednak działalność Kościołów nie jest generalnie wyłączona z zakresu obowiązywania prawa Unii. Nakaz ten należy raczej uwzględniać przy dokonywaniu wykładni i przy stosowaniu prawa Unii.

- Należy dokonać rozróżnienia między używaniem budynku do nauczania obowiązkowego a używaniem budynku do nauczania fakultatywnego. Ponieważ nauczanie obowiązkowe prowadzone przez Kościół jest w pełni zintegrowane z publicznym systemem oświaty w Hiszpanii i szkoła spełnia w tym zakresie szczególną misję społeczną, kulturalną i oświatową (niekonieczne jest dążenie do ściśle religijnych celów), należy przyjąć, że w grę wchodzi tu działalność niegospodarcza. Prawo konkurencji Unii, i tym samym zakaz pomocy państwa, nie ma więc zastosowania do tego rodzaju działalności - stwierdziła Juliane Kokott.

Natomiast nauczanie fakultatywne ma jej zdaniem komercyjny charakter, a więc należy przyjąć w tym zakresie istnienie działalności gospodarczej, która objęta jest zakazem pomocy państwa.

- Jedynie wtedy, gdyby nauczanie to stanowiło mniej niż 10 proc. prowadzonej przez Kościół działalności, czyli miało całkiem dodatkowy charakter, można byłoby przyjąć, że dana działalność ma ogólnie niegospodarczy charakter - stwierdziła rzecznik generalna.

Do sądu hiszpańskiego należy ustalenie, w jakim zakresie w tym konkretnym przypadku wykonywana jest działalność gospodarcza i czy sporne zwolnienie podatkowe stanowi faktycznie zakazaną pomoc państwa.

- Ponieważ hiszpański podatek od budów, instalacji i robót budowlanych został wprowadzony dopiero po przystąpieniu Hiszpanii do Unii Europejskiej, sporne zwolnienie podatkowe (w przypadku działalności gospodarczej) należy uznać nie za istniejącą, lecz za nową pomoc. Musi ona zatem zostać zgłoszona Komisji i nie może być przyznawana bez zgody tej instytucji - uważa Juliane Kokott.

Szczególna okoliczność, że sporne zwolnienie podatkowe wynika z umowy międzynarodowej zawartej z Watykanem przed przystąpieniem Hiszpanii do Unii Europejskiej, dopuszcza ewentualnie tymczasowe odstępstwo od ustanowionego w prawie Unii zakazu pomocy państwa. Jeżeli umowa przewiduje możliwość wyłączenia działalności gospodarczej Kościoła katolickiego ze spornego zwolnienia podatkowego, należy z takiego wyłączenia skorzystać. Jeśli zaś taka możliwość nie istnieje, Hiszpania musi podjąć kroki w celu osiągnięcia odpowiedniego porozumienia z Watykanem.

- Gdyby jednak osiągnięcie takiego porozumienia w rozsądnym czasie okazało się niemożliwe, Hiszpania musiałaby wypowiedzieć umowę - stwierdziła Juliane Kokott.

Opinia rzecznika generalnego nie wiąże Trybunału Sprawiedliwości. Zdaniem rzeczników generalnych jest przedstawienie, w sposób całkowicie bezstronny i niezależny, propozycji rozstrzygnięć prawnych w sprawach, które zostaną im przydzielone.

Tak wynika z opinii, którą rzecznik generalny Juliane Kokott przedstawiła Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie dotyczącej kościoła katolickiego w Hiszpanii (C-74/16). Wyrok TSUE w tej sprawie może mieć znaczenie dla określenia, kiedy zakaz pomocy publicznej w państwach UE dotyczy także wspólnot religijnych.

W Hiszpanii gminy mogą pobierać  podatek od budowli, instalacji i robót budowlanych. Zanim Hiszpania przystąpiła do Unii, zawarła z Watykanem umowę przewidującą różne zwolnienia podatkowe na rzecz Kościoła katolickiego. Powołując się na tę umowę, Kościół katolicki domaga się zwrotu gminnego podatku w wysokości 23 tys. euro, który musiał zapłacić w związku z robotami budowlanymi w budynku prowadzanej przez siebie szkoły w pobliżu Madrytu. Pomieszczenia szkoły są używane przede wszystkim do nauczania obowiązkowego, które jest równorzędne z nauczaniem w szkołach państwowych.  Przeważająca część kosztów tego nauczania jest finansowana ze środków publicznych. Jednak Kościół używa tych pomieszczeń także do kształcenia fakultatywnego, za które pobiera czesne.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego