Posiłki zwiększają efektywność pracy. Ich zakup można więc rozliczyć w kosztach. Potwierdził to dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
O interpretację wystąpiła spółka działająca w branży internetowej. Tworzy kampanie reklamowe, aplikacje mobilne, strony internetowe. Współpracuje z wieloma wykonawcami, m.in. zatrudnianymi na zlecenie. W celu koordynacji prac nad projektami kilka razy w tygodniu odbywają się spotkania w jej siedzibie. Trwają wiele godzin, spółka zamawia więc ciepłe posiłki w firmie kateringowej.
Czy wydatki na ich zakup można zaliczyć do kosztów? Spółka twierdzi, że tak. Argumentuje, że udostępnienie jedzenia ma zwiększyć efektywność i wydajność uczestników spotkań. Dzięki temu zlecenia zostaną wykonane szybciej (nie trzeba bowiem organizować wyjść na lunch) i skuteczniej. Skróci to czas potrzebny na wykonanie projektu i pozwoli na jego wcześniejszą sprzedaż. Jest więc związek między wydatkami a przychodem.
Fiskus zgodził się z tym stanowiskiem. Przyznał, że zapewnienie jedzenia podnosi efektywność spotkania i poprawia jakość wykonywanych zleceń. Może więc wpłynąć na uzyskiwane przez spółkę przychody.
Skarbówka potwierdziła też, że fundowanie posiłków w czasie spotkań ze zleceniobiorcami nie jest wyłączoną z kosztów reprezentacją.