Dobra wiadomość dla pracodawców, którzy inwestują w załogę. Od Nowego Roku zwiększają się ulgi na świadczenia pracownicze.
– Warto tak zaplanować zasady wsparcia dla pracowników, aby wykorzystać maksymalnie nowe limity zwolnień – mówi Przemek Karwacki, doradca podatkowy, starszy menedżer w EY.
Paczki, bilety i karnety
Co można przekazać pracownikom bez podatku? Choćby prezenty finansowane z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Przykładowo świąteczne paczki, bilety do kina i teatru, karnety na siłownię i basen. Teraz zwolnienie podatkowe wynosi jednak tylko 380 zł. Ten limit dotyczy wszystkich świadczeń, które pracownik otrzymał z firmy w ciągu roku. Po przekroczeniu tej kwoty pracodawca musi opodatkować nadwyżkę.
Od Nowego Roku limit zwolnienia rośnie do 1 tys. zł. Daje to większe możliwości bezpodatkowego wspierania zatrudnionych. Trzeba tylko pamiętać, żeby pomoc dla pracowników została w całości sfinansowana ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (lub funduszy związków zawodowych). Ulgą premiowane są świadczenia rzeczowe bądź pieniężne. Przy czym w art. 21 ust. 1 pkt 67 ustawy o PIT jest zastrzeżenie, że świadczeniami rzeczowymi nie są bony, talony i inne znaki uprawniające do ich wymiany na towary lub usługi.
– Atrakcyjność wsparcia z funduszu świadczeń socjalnych zwiększa to, że nie jest obciążone składkami ZUS, bez względu na jego wysokość – dodaje Przemek Karwacki.