Odstępne za lokal można wykazać w kosztach podatkowych

Fiskus nie zakwestionuje w kosztach uzyskania przychodu opłat z tytułu wcześniejszego rozwiązania umów najmu, będącego wynikiem racjonalnych działań przedsiębiorcy.

Publikacja: 26.10.2016 02:00

Odstępne za lokal można wykazać w kosztach podatkowych

Foto: 123RF

Spółka prowadzi działalność bankową za pośrednictwem rozbudowanej sieci kilkuset oddziałów i placówek rozlokowanych na terytorium całego kraju. Znaczna część oddziałów usytuowana jest w lokalach, które spółka wynajmuje od innych podmiotów, np. w budynkach biurowych, w centrach handlowych, częściach użytkowych budynków położonych w centrach miast. Z uwagi na zmienną sytuację makroekonomiczną w gospodarce, spółka musi analizować opłacalność prowadzenia działalności w poszczególnych lokalizacjach w celu minimalizowania ewentualnych strat.

W niektórych lokalizacjach dalsze prowadzenie działalności jest nieopłacalne. Dlatego spółka się z nich wycofuje. Nie zawsze wiąże się to z otwarciem nowych biur w innym miejscu. Z tych powodów spółka decyduje się na odstąpienie od umów najmu zawartych z właścicielami lokali, w których znajdują się nierentowne oddziały. Rozwiązanie umowy najmu przed upływem przewidzianego w umowie okresu najmu następuje polubownie. Jednak zgodnie z takim porozumieniem wynajmujący żąda zapłaty świadczenia pieniężnego, określanego m.in. jako odstępne, odszkodowanie, kara umowna bądź wynagrodzenie z tytułu rozwiązania umowy najmu.

We wniosku o interpretację indywidualną spółka zapytała czy zapłacone wynajmującemu świadczenie pieniężne w związku z odstąpieniem od umowy jest dla niej kosztem podatkowym.

Fiskus odpowiedział, że nie. Zauważył, że kary umowne i odszkodowania będące następstwem niewykonania umowy bądź odstąpienia od niej nie stanowią kosztów uzyskania przychodu ze względu na brak przesłanki działania w celu osiągnięcia przychodu. Co prawda przyznał, że w obrocie gospodarczym występują przypadki, w których strona zmuszona jest odstąpić od umowy, aby zapobiec stracie mogącej wyniknąć z jej wykonania. Jednak w ocenie urzędników jest to ryzyko związane z podejmowanymi przedsięwzięciami gospodarczymi i nie można go przenosić na skarb państwa.

Innego zdania był WSA we Wrocławiu. Po analizie przepisów i orzecznictwa zauważył, że pierwotnie gospodarczo uzasadnione i racjonalne decyzje, w związku z negatywną zmianą okoliczności (np. wzrostem cen, obniżeniem popytu, wzrostem kosztów, zmianą koniunktury), mogą zmuszać podatnika do działań zmierzających do zachowania lub zabezpieczenia źródeł przychodów. Istotne jest, aby oceniając dany wydatek pod kątem kosztu podatkowego, uwzględniać również logiczny ciąg zdarzeń wywołujących określone działania podatnika, tj. zawarcie umowy, zmiana uwarunkowań gospodarczych, motywy decyzji o odstąpieniu od umowy skutkujące zapłatą kary umownej czy podjęcie w nowych warunkach gospodarczych działań, które są bardziej korzystne dla podatnika. WSA nie miał wątpliwości, że przy ocenie danego wydatku jako kosztu nie sposób pominąć dynamiki procesów gospodarczych.

Dlatego zdaniem sądu spółka ma rację, że odstępne z tytułu wcześniejszego rozwiązania umów najmu jest jej kosztem uzyskania przychodu. Podkreślił, że rozwiązanie umów najmu i związana z tym zapłata odstępnego nie wynikały z jakichkolwiek zaniedbań leżących po stronie skarżącej. W dużej mierze było ono konsekwencją czynników niezależnych (rentowność działalności w danym obszarze). Zdaniem WSA, związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy wydatkiem a przychodem wystąpi w spornej sytuacji w ten sposób, że spółka, płacąc mniejsze kwoty odstępnego niż wynikające z zawartych umów najmu, wykaże większy dochód do opodatkowania. Zatem nie jest prawdą, że zapłata odstępnego nie ma związku z przychodem lub zachowaniem albo zabezpieczeniem jego źródła.

Sąd podkreślił, że rezygnacja z prowadzenia działalności w placówkach, a tym samym konieczność uiszczenia odstępnego, ma umożliwić wydatkowanie zaoszczędzonych kwot na inne obszary działalności. Podejmując decyzję o rezygnacji z działalności i przeznaczeniu środków na inne obszary swojej działalności spółka zabezpiecza więc źródło swoich przychodów.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 15 września 2016 r. (I SA/Wr 485/16).

Komentarz ekperta

Wojciech Garczyński, doradca podatkowy w KNDP

Przy planowaniu każdej inwestycji – czy jest to wybudowanie fabryki czy nabycie papierów wartościowych – podatnik zakłada, że ona się powiedzie. Jeżeli jest inaczej, jak było w omawianej sprawie, to racjonalnym zachowaniem jest wycofanie się z działalności przynoszącej straty. Nawet jeśli wiąże się to z pewnymi kosztami, jak np. odstępne, to są to działania ukierunkowane na zabezpieczenie źródła przychodu. Dzieje się tak, ponieważ podatnik zazwyczaj po prostu obliczył, że bardziej opłacalne jest zakończenie danej inwestycji i zaprzestanie ponoszenia dalszych wydatków niż jej kontynuowanie. Takie działanie podatnika niewątpliwie wpływa korzystnie na ochronę istniejącego (podstawowego) źródła przychodów. Stąd argument za zaliczaniem opisanych w wyroku wydatków do kosztów uzyskania przychodów.

Organ podatkowy był innego zdania. Wskazywał, że podatnik nie może zaliczać do kosztów uzyskania przychodów wydatków związanych z zamknięciem inwestycji, gdyż w ten sposób przerzuca na państwo ryzyko gospodarcze. Taka argumentacja nie uwzględnia jednak, że ustawodawca wprost przewiduje np. możliwość rozliczenia straty podatkowej.

W omawianej sprawie sąd stanął po stronie podatników. W ten sposób umocnił korzystną dla nich linię orzeczniczą. Trzeba jednak zaznaczyć, że sąd częściowo zgodził się z organem podatkowym. Uznał bowiem, że każdą sprawę trzeba rozpatrywać indywidualnie. Oznacza to, że w innych okolicznościach rozstrzygnięcie może być odmienne.

Patrząc na wyroki wydawane w ostatnim czasie w podobnych sprawach można jednak żywić nadzieję, że racjonalne działania podatników nadal będą aprobowane przez sądy administracyjne. Być może organy podatkowe również złagodzą swoje stanowisko i mniej tego typu sporów będzie trafiać na wokandę.

Spółka prowadzi działalność bankową za pośrednictwem rozbudowanej sieci kilkuset oddziałów i placówek rozlokowanych na terytorium całego kraju. Znaczna część oddziałów usytuowana jest w lokalach, które spółka wynajmuje od innych podmiotów, np. w budynkach biurowych, w centrach handlowych, częściach użytkowych budynków położonych w centrach miast. Z uwagi na zmienną sytuację makroekonomiczną w gospodarce, spółka musi analizować opłacalność prowadzenia działalności w poszczególnych lokalizacjach w celu minimalizowania ewentualnych strat.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Konsumenci
UOKiK ukarał dwie znane polskie firmy odzieżowe. "Wełna jedynie na etykiecie"
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego