Kiedy nagrody do 200 zł nie są zwolnione z PIT

Nagrody o wartości nieprzekraczającej jednorazowo kwoty 200 zł są zwolnione z opodatkowania. Gdy są wydawane w konkursach, należy je zaliczyć do przychodów z innych źródeł.

Publikacja: 02.10.2017 05:00

Kiedy nagrody do 200 zł nie są zwolnione z PIT

Foto: Fotolia

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 12 lipca 2017 r. (I SA/Kr 554/17).

Spółka prowadzi w Polsce działalność w zakresie produkcji żywności mrożonej. W ramach działań mających na celu zwiększenie sprzedaży swoich produktów spółka organizuje różnego rodzaju akcje promocyjne o charakterze konkursów. Zdaniem spółki, nagrody o wartości nieprzekraczającej jednorazowo kwoty 200 zł korzystają ze zwolnienia z opodatkowania przewidzianego w art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o PIT. Nagrody wydawane w konkursach należy zaliczyć do „przychodów z innych źródeł". Kluczową cechą świadczenia nieodpłatnego jest to, że otrzymujący takie świadczenie nie jest zobowiązany do wykonania jakiegokolwiek świadczenia wzajemnego. Uczestnicy nie wykonują żadnych świadczeń ekwiwalentnych w zamian za otrzymanie nagrody. Wykonanie zadania konkursowego nie kreuje bowiem po stronie spółki żadnego bezpośredniego przysporzenia i nie ma dla niej wartości, którą można byłoby traktować jako ekwiwalent wydawanego świadczenia mający wymiar finansowy.

Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji z 6 lutego 2017 r. (2461-IBPB-2-2.4511.1082.2016.1.IN) nie zgodził się ze stanowiskiem spółki. Zdaniem organu, art. 20 ust. 1 ustawy o PIT zawiera przykładowy i otwarty katalog przychodów z innych źródeł, o których należy mówić w każdym przypadku, gdy u podatnika wystąpią realne korzyści majątkowe. Nie można uznać za nieodpłatne świadczenie nagród uzyskiwanych przez zwycięzców konkursu organizowanego przez spółkę, pomimo, że wartość nagrody nie przekracza kwoty 200 zł. Przesądza o tym fakt, że nagroda nie jest wydawana wszystkim uczestnikom przedsięwzięcia organizowanego przez spółkę.WSA w Krakowie przychylił się do stanowiska spółki i uchylił zaskarżoną interpretację. Ocenił, że w opisanym stanie faktycznym nagrody mają charakter świadczeń nieodpłatnych i nie można ich traktować jako ekwiwalentu za otrzymane świadczenie. Sąd zastosował argumentację ad absurdum – gdyby przyjąć, że udział w konkursie jest już jakimś świadczeniem, to przepis ten nie miałby w ogóle zastosowania, gdyż nie sposób zorganizować przedsięwzięcia mającego na celu promocję przedsiębiorstwa, które nie wiązałoby się z jakimkolwiek zachowaniem ze strony adresata. ?

Klaudia Surmacz, współpracowniczka zespołu zarządzania wiedzą podatkową firmy Deloitte

Komentarz eksperta

Adrian Jasiński, konsultant w dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte

Spółka stwierdziła, że w związku z prowadzoną akcją promocyjno-reklamową zorganizuje konkurs z nagrodami, których jednorazowa wartość nie przekroczy 200 zł. Tego typu świadczenia mogą korzystać ze zwolnienia przedmiotowego wymienionego w art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o PIT, jeśli uznamy, że mają charakter nieodpłatny. Osią sporu między fiskusem a spółką była wykładnia sformułowania „nieodpłatne świadczenie", użytego przez ustawodawcę we wskazanym przepisie. W związku z brakiem jego legalnej definicji organy podatkowe sięgają do wykładni językowej tego pojęcia. Przez nieodpłatne świadczenie należy więc rozumieć wszelkie działania, zaniechania oraz inne zjawiska gospodarcze i prawne, których skutkiem jest przysporzenie (korzyść) drugiej strony. Cechą charakterystyczną nieodpłatnego świadczenia jest jego nieekwiwalentność, czyli brak konieczności wykonania równowartościowego świadczenia wzajemnego w związku z otrzymaniem świadczenia nieodpłatnego. Znaczący wpływ na wykładnię omawianego pojęcia miał wyrok z 8 lipca 2014 r. (K7/13), w którym Trybunał Konstytucyjny wymienił trzy charakterystyczne cechy, jakie musi posiadać nieodpłatne świadczenie, by mogło być uznane za przychód pracownika:

1. pracownik dobrowolnie zgodził się na jego spełnienie,

2. świadczenie zostało spełnione w interesie pracownika i przyniosło mu wymierną korzyść,

3. korzyść tę można przypisać indywidualnemu pracownikowi.

Szczególnego podkreślenia wymaga w tym przypadku korzyść rozumiana jako powiększenie aktywów lub uniknięcie wydatków, która jest skutkiem spełnienia nieodpłatnego świadczenia.Gdyby więc przychylić się do argumentacji fiskusa i uznać, że samo podjęcie jakichkolwiek czynności związanych z uczestnictwem w konkursie (rywalizacja, zaangażowanie) stanowi świadczenie wzajemne za otrzymanie nagrody, to ich wartość stanowiłaby przychód z innych źródeł, którą uczestnicy konkursu (osoby fizyczne) powinni wykazać w rocznym zeznaniu podatkowym i uiścić należny podatek. Organizator konkursu musiałby natomiast sporządzić informację PIT-8C i przekazać ją zwycięzcom konkursu oraz urzędowi skarbowemu.

Z takim podejściem nie zgodził się sąd, który słusznie zauważył, że zachowaniu uczestników konkursu nie można przypisać cechy ekwiwalentności za otrzymanie nagrody. Z zachowania takiego nie wynika bowiem żadna wymierna korzyść dla spółki, ponieważ nie unika ona w ten sposób wydatków ani nie otrzymuje wymiernego przysporzenia. Ponadto, konkurs nosi wszelkie cechy akcji promocyjno-reklamowej, mającej na celu zwiększenie popularności firmy i sprzedaży jej produktów. W pełni można zgodzić się z zaprezentowanym przez sąd rozumieniem pojęcia „nieodpłatne świadczenie", czyli świadczenie, za które uczestnik konkursu nie poniósł odpłatności. Nie można uznać, że zapłatą dla spółki jest samo uczestniczenie przez daną osobę w konkursie (jej zaangażowanie), jak uważa organ. Jeśli sąd zaakceptowałby takie podejścia, to przepis art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy o PIT byłby martwy, gdyż każdy konkurs i akcja promocyjna wymagają pewnego zaangażowania uczestników, a zatem każda nagroda byłaby w takim rozumieniu odpłatnym świadczeniem i w konsekwencji nigdy nie powstałoby świadczenie nieodpłatne, a tylko takie podlega zwolnieniu na mocy powołanego przepisu. Podejście to oznaczałoby też, że nie możemy mówić o nieodpłatnym świadczeniu w przypadku pracownika, bo poniekąd zawsze „ekwiwalentem" dla spółki każdego takiego świadczenia jest wykonana przez niego praca, a przecież ustawodawca posługuje się tym pojęciem w art. 12 ust. 1. ustawy o PIT. Warto również zwrócić uwagę, że pomimo braku uwzględnienia konkursu w treści wymienionego przepisu, sąd wywiódł możliwość zastosowania zwolnienia, ponieważ konkurs mieści się, zdaniem sądu, w zakresie pojęcia „promocja i reklama". O konkursie mowa jest natomiast w sposób bezpośredni w art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy o PIT, który stanowi m.in., że wolne od podatku są wygrane w konkursach i grach organizowanych i emitowanych (ogłaszanych) przez środki masowego przekazu, jeżeli jednorazowa wartość tych wygranych lub nagród nie przekracza kwoty 760 zł. Zwolnienie to mogłoby znaleźć szersze zastosowanie w obecnej rzeczywistości gospodarczej, a szczególnie w świecie wirtualnym, gdyby nie ograniczanie pojęcia środków masowego przekazu tylko do prasy, radia i telewizji. Zorganizowanie konkursu w Internecie przez podmiot niebędący gazetą, stacją radiową lub telewizyjną skutkuje bowiem obecnie brakiem możliwości skorzystania ze zwolnienia. Jeśli takie podmioty zorganizują konkurs w ramach akcji promocyjnej, to nagrody zostaną zwolnione z podatku, ale tylko pod warunkiem, że ich jednorazowa wartość nie przekroczy 200 zł. ?

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 12 lipca 2017 r. (I SA/Kr 554/17).

Spółka prowadzi w Polsce działalność w zakresie produkcji żywności mrożonej. W ramach działań mających na celu zwiększenie sprzedaży swoich produktów spółka organizuje różnego rodzaju akcje promocyjne o charakterze konkursów. Zdaniem spółki, nagrody o wartości nieprzekraczającej jednorazowo kwoty 200 zł korzystają ze zwolnienia z opodatkowania przewidzianego w art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o PIT. Nagrody wydawane w konkursach należy zaliczyć do „przychodów z innych źródeł". Kluczową cechą świadczenia nieodpłatnego jest to, że otrzymujący takie świadczenie nie jest zobowiązany do wykonania jakiegokolwiek świadczenia wzajemnego. Uczestnicy nie wykonują żadnych świadczeń ekwiwalentnych w zamian za otrzymanie nagrody. Wykonanie zadania konkursowego nie kreuje bowiem po stronie spółki żadnego bezpośredniego przysporzenia i nie ma dla niej wartości, którą można byłoby traktować jako ekwiwalent wydawanego świadczenia mający wymiar finansowy.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów