Fiskus zgada się na zmianę zasad opodatkowania dochodów z działalności gospodarczej. Nie tylko na początku roku, ale także w jego trakcie. Potwierdza to interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Wystąpił o nią przedsiębiorca zajmujący się pośrednictwem w sprzedaży sprzętu i usług szwedzkiej firmy. Działalność prowadzi od 2016 r. i na początku płacił PIT według skali. Pod koniec maja 2017 r. podjął decyzję o zakończeniu działalności. Rozwiązał też umowy z biurem rachunkowym i firmą udostępniającą powierzchnię biurową. Uzasadnia to przedłużającymi się negocjacjami z kontrahentem i brakiem nowego kontraktu. Z ewidencji działalności gospodarczej wykreślono go 7 czerwca.
W lipcu złożył jednak ponownie wniosek o wpis do ewidencji. Nowa działalność ma polegać na świadczeniu usług na rzecz tego samego kontrahenta. Przedsiębiorca zakłada, że jednak uda mu się podpisać z nim korzystny kontrakt. Chce też rozszerzyć zakres świadczonych usług o działalność związaną z oprogramowaniem.
Przedsiębiorca zaznacza, że nowa firma będzie prowadzona pod taką samą nazwą jak poprzednia. Zmieniona natomiast zostanie forma rozliczenia z fiskusem, chce bowiem opłacać podatek liniowy.
Czy to możliwe? Twierdzi, że tak. Powołuje się na przepisy mówiące, że osoba rozpoczynająca prowadzenie działalności gospodarczej w trakcie roku może wybrać sposób opodatkowania. Także 19-proc. liniowy PIT. Musi tylko złożyć skarbówce pisemne oświadczenie, nie później niż w dniu uzyskania pierwszego przychodu.