przemysław wojtasik
Minister finansów nie rezygnuje z opodatkowania pracowniczych świadczeń. Próbuje ominąć pozytywny dla zatrudnionych wyrok Trybunału Konstytucyjnego i zmienia korzystne dla nich interpretacje.
– Po orzeczeniu Trybunału fiskus ustąpił w wielu sprawach. Ostatnio trend się zmienia – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy, właściciel kancelarii podatkowej.
Oto przykłady. Osoby zajmujące się kontrolą urządzeń technicznych (np. dźwigów) wykorzystują do pracy prywatne samochody. Pracodawca zwraca im wydatki za jazdy lokalne, parkingi i autostrady. Argumentuje, powołując się na wyrok Trybunału, że zwracane kwoty nie są przychodem i nie trzeba płacić od nich podatku.
Izba Skarbowa w Warszawie to potwierdziła, jednak minister finansów po trzech miesiącach zmienił jej interpretację. Jego zdaniem orzeczenia Trybunału w tej sprawie nie można stosować, dotyczy bowiem świadczeń niepieniężnych. A zwrot wydatków to świadczenie pieniężne.