Jednolita danina może pomóc małym firmom, ale będzie miała także niekorzystne skutki

Zastąpienie PIT i składek na ZUS jedną daniną przyniesie ulgę początkującym przedsiębiorcom. Ale oddali podwyżkę kwoty wolnej od podatku.

Aktualizacja: 13.06.2016 19:04 Publikacja: 13.06.2016 18:50

Jednolita danina może pomóc małym firmom, ale będzie miała także niekorzystne skutki

Foto: 123RF

Rząd składania się ku wprowadzeniu procentowej daniny od przychodu przedsiębiorcy zamiast konieczności ustalania dochodu i opłacania osobno podatków i składek na ubezpieczenia społeczne. Tak wynika z tzw. pakietu Morawieckiego.

13,5 tys. zł składek rocznie to za dużo

Ministerstwo Rozwoju tłumaczy, że w 2016 roku przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność każdego miesiąca muszą odprowadzić 1121,52 zł składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Daje to w skali roku kwotę 13 458,24 zł, co przy przychodzie na poziomie 30 000 zł oznacza prawie 45 proc. obrotów firmy.

Opłacanie składek od przychodu byłoby przeznaczone dla najmniejszych firm z ustaloną górną granicą obrotów.

– Trudno nie zgodzić się z koniecznością uporządkowania i uproszczenia rozliczeń zarówno pracodawców, jak i przedsiębiorców prowadzących jednoosobowe firmy – mówi Mariusz Korzeb, doradca podatkowy, ekspert Pracodawców RP. Zastrzega jednak, że nie zgadza się z planami podwyższenia danin dla lepiej zarabiających. Ocenia, że ograniczy to możliwości tworzenia miejsc pracy.

Ministerstwo Rozwoju tłumaczy, że konieczność opłacania stałej daniny jest dużą barierą w podejmowaniu i prowadzeniu działalności gospodarczej, szczególnie w zakresie najprostszych i prowadzonych na najmniejszą skalę usług. Powołuje się na dane GUS, z których wynika, że w szarej strefie funkcjonuje 711 tysięcy Polaków, z których ponad 20 proc. jako jeden z powodów wskazuje właśnie zbyt wysokie obciążenia publicznoprawne.

– Składka w wysokości zależnej od przychodu może okazać się dla wielu przedsiębiorców równie niekorzystnym rozwiązaniem – ocenia Grzegorz Grochowina, menedżer z KPMG w Polsce. W szczególności odnosi się to do tej grupy podatników, którzy generują wysokie koszty.

– Przykładowo sklepy operują na bardzo niskiej marży. Ich dochody to niewielki odsetek przychodów. Oczywiście wszystko zależy od wysokości stawki i szczegółowych rozwiązań i dopiero wówczas można będzie ocenić skuteczność omawianego projektu – twierdzi Grochowina.

Plany wprowadzenia jednolitej daniny oddalają natomiast w czasie podwyższenie kwoty wolnej od PIT.

Minister Henryk Kowalczyk, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, oświadczył w mediach, że podwyżka kwoty wolnej będzie uwzględniona w jednolitej daninie od 2018 r. Nie ma sensu wprowadzać zmian na rok.

W 2017 r. bez podwyżki

Rząd wycofuje się więc z obietnicy podwyższenia tej kwoty od 2017 r., a przypomnijmy, że taka konieczność wynika też z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 28 października 2015 r. (sygn. K 21/14). Trybunał uznał wówczas, że kształtując skalę podatkową, ustawodawca powinien pozostawić każdemu dochód niezbędny do zaspokojenia jego podstawowych potrzeb. Odwołał się m.in. do ustawy o pomocy społecznej. Wynika z niej, że samotna osoba uzyskująca niecałe 8 tys. zł dochodu jest uznawana za żyjącą w ubóstwie. Taka osoba nie powinna zatem płacić podatku dochodowego w ogóle. Z orzeczenia wynika, że zmiany trzeba wprowadzić już od 2017 r.

Opinia dla „Rz"

Konrad Piłat, doradca podatkowy z KNDP

Z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego wynika, że najpóźniej w 2017 r. przepis ustanawiający skalę podatkową straci moc w zakresie, w jakim jest niezgodny z konstytucją.

Wcześniej parlament powinien go zatem odpowiednio znowelizować. Nawet jeśli tego nie zrobi, to w mojej ocenie już w 2017 r. osoby uznawane za żyjące w ubóstwie nie powinny płacić podatku w ogóle. Jest jednak mało prawdopodobne, że minister finansów będzie tego samego zdania. To oznacza, że o kilkaset złotych PIT trzeba by toczyć długi spór, który najprawdopodobniej zakończy się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. W praktyce zdecydować się mogą na to tylko pojedyncze osoby, które będą chciały wykazać, że zasad muszą przestrzegać nie tylko podatnicy, ale także państwo.

Rząd składania się ku wprowadzeniu procentowej daniny od przychodu przedsiębiorcy zamiast konieczności ustalania dochodu i opłacania osobno podatków i składek na ubezpieczenia społeczne. Tak wynika z tzw. pakietu Morawieckiego.

13,5 tys. zł składek rocznie to za dużo

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a