#RZECZoPRAWIE - Mariusz Korzeb: składatek uprości życie przedsiębiorcom

Wprowadzenie nowej daniny łączącej podatek dochodowy i składkę na ZUS ułatwiłoby prowadzenie działalności gopodarczej, zwłaszcza najmniejszym firmom - uważa Mariusz Korzeb, doradca podatkowy, ekspert Pracodawców RP

Aktualizacja: 16.05.2016 14:38 Publikacja: 16.05.2016 14:16

Mariusz Korzeb

Mariusz Korzeb

Foto: rp.pl

Czy sygnalizowane ostatnio przez premier Beatę Szydło połączenie podatków i składek ZUS to doby pomysł? - pytał gościa dzisiejszego programu #RZECZoPRAWIE prowadzący Mateusz Rzemek.

Z pewnością - uważa Mariusz Korzeb. Jego zdaniem ilość rodzajów składek, jakie przedsiębiorca musi obecnie odprowadzać jest zbyt duża, wiec połączenie wszystkich w jedno jest krokiem w dobrym kierunku. Na obecnym systemie z pewnością korzystają księgowi, których przedsiębiorca musi zatrudniać, by rozliczyć się z należności dla państwa. Po zmianach przedsiębiorcy, zwłaszcza mali, mogliby zaoszczędzić na obsłudze księgowej - "składatek" byliby w stanie obliczać samodzielnie w programie komputerowym. Dzięki zmniejszeniu biurokracji związanych z prowadzeniem firmy, przedsiębiorcy zajęliby się rozwijaniem biznesu.

Pewnych obowiązków ubyłoby także  urzędnikom skarbowym, którzy wreszcie mogliby skupić się na działaniach przynoszących większe korzyści finansom państwa niż sprawdzanie rozliczeń małych firm.

Ile powinien wynosić "składatek"? Pracodawcy RP obliczyli, że stawka nowej daniny musiałaby być wyższa niż obecna stawka podatku, na poziomie 36-38 proc. przychodów. Oczywiście dyskusyjną kwestią pozostają zwolnienia podatkowe i możliwość zaliczenia wydatków w koszty, a także kwotę wolna od podatku. Rząd musiałby się wycofać z propozycji podwyższenia tej kwoty.

Mariusz Korzeb w #RZECZoPRAWIE

Czy sygnalizowane ostatnio przez premier Beatę Szydło połączenie podatków i składek ZUS to doby pomysł? - pytał gościa dzisiejszego programu #RZECZoPRAWIE prowadzący Mateusz Rzemek.

Z pewnością - uważa Mariusz Korzeb. Jego zdaniem ilość rodzajów składek, jakie przedsiębiorca musi obecnie odprowadzać jest zbyt duża, wiec połączenie wszystkich w jedno jest krokiem w dobrym kierunku. Na obecnym systemie z pewnością korzystają księgowi, których przedsiębiorca musi zatrudniać, by rozliczyć się z należności dla państwa. Po zmianach przedsiębiorcy, zwłaszcza mali, mogliby zaoszczędzić na obsłudze księgowej - "składatek" byliby w stanie obliczać samodzielnie w programie komputerowym. Dzięki zmniejszeniu biurokracji związanych z prowadzeniem firmy, przedsiębiorcy zajęliby się rozwijaniem biznesu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara