Bloger nie odliczy wydatków na stworzenie strony - interpretacja podatkowa

Ani koszty zakupu domeny i programów antywirusowych, ani pomoc informatyka nie ma dla fiskusa związku z działalnością gospodarczą.

Aktualizacja: 30.01.2018 07:44 Publikacja: 30.01.2018 07:00

Bloger nie odliczy wydatków na stworzenie strony - interpretacja podatkowa

Foto: Adobe Stock

Mamy kolejną złą wiadomość dla blogerów. W najnowszej interpretacji fiskus zakazuje nie tylko odliczenia prezentowanych na stronie zakupów, ale też wydatków związanych z organizacją bloga od strony technicznej.

Sprawa dotyczyła przedsiębiorcy, który chce założyć stronę dla rodzin z dziećmi i czerpać zyski z prezentowanych na niej reklam. Jego przychody będą zależały od liczby czytelników odwiedzających witrynę i liczby kliknięć w banery reklamowe. Napisał, że chce zarabiać na dzierżawie powierzchni reklamowych, czyli udostępnianiu miejsca reklamodawcom. Będzie też uczestniczył w programach partnerskich, polegających na pisaniu artykułów sponsorowanych oraz organizowaniu konkursów dla czytelników, które mają na celu wypromowanie danych produktów.

Zapytał, czy kosztem uzyskania przychodu będą dla niego dwie grupy wydatków. Pierwsza, związana z organizacją bloga od strony merytorycznej, m.in. zakup prezentowanych na nim książek, filmów i gier. Druga to wydatki o charakterze technicznym, takie jak: zakup domeny oraz programów antywirusowych i aplikacji towarzyszących (antyspamowych, monitorujących ruch na stronie), a także zakup usług hostingu, wsparcia technicznego, usług grafików i programistów oraz reklam promujących bloga.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jednak, że ani jedna, ani druga kategoria wydatków nie ma związku z prowadzoną działalnością gospodarczą.

„Źródłem przychodu nie jest bowiem samo prowadzenie bloga, lecz udostępnienie powierzchni reklamowej" – czytamy w interpretacji.

Jak zauważa Łukasz Szczygieł, doradca podatkowy w firmie Rödl & Partner w Krakowie, to zbyt daleko idąca interpretacja, ponieważ dyrektor KIS nie oddzielił wydatków o charakterze technicznym od pozostałych. O ile zakup książek, gier czy filmów może mieć charakter osobisty, o tyle inaczej należy traktować zakup oprogramowania oraz usługi informatyków czy grafików. Są one konieczne do prowadzenia tego rodzaju działalności gospodarczej.

– Trudno się zgodzić z taką interpretacją. Przychody blogera zależą od ruchu na stronie i liczby kliknięć. Nie można udostępniać powierzchni reklamowej bez zakupu domeny czy niezbędnych programów. Dlatego gdyby podatnik zaskarżył interpretację w zakresie zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków o charakterze technicznym, miałby duże szanse na wygraną przed sądem – mówi Łukasz Szczygieł.

numer interpretacji: 0114-KDIP3-1.40 11.460.2017.1.AM

Mamy kolejną złą wiadomość dla blogerów. W najnowszej interpretacji fiskus zakazuje nie tylko odliczenia prezentowanych na stronie zakupów, ale też wydatków związanych z organizacją bloga od strony technicznej.

Sprawa dotyczyła przedsiębiorcy, który chce założyć stronę dla rodzin z dziećmi i czerpać zyski z prezentowanych na niej reklam. Jego przychody będą zależały od liczby czytelników odwiedzających witrynę i liczby kliknięć w banery reklamowe. Napisał, że chce zarabiać na dzierżawie powierzchni reklamowych, czyli udostępnianiu miejsca reklamodawcom. Będzie też uczestniczył w programach partnerskich, polegających na pisaniu artykułów sponsorowanych oraz organizowaniu konkursów dla czytelników, które mają na celu wypromowanie danych produktów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego