Przedsiębiorcy nie mają już wątpliwości, że rozwój ich firm zależy od współpracy ze światem nauki. To sposób nie tylko na uzyskanie innowacyjnych rozwiązań, ale także na wychowanie nowych pracowników. W branżach, w których trudno o wykwalifikowane kadry, rozwiązaniem może być program stypendialny. Przedsiębiorcy wypłacają świadczenia uczniom szkół branżowych i studentom wybranych kierunków. Młodzi beneficjenci, już po zakończeniu nauki, mają obowiązek pracować dla firmy przez określony czas. W przeciwnym razie będą musieli zwrócić stypendium.
Należy pochwalić administrację skarbową, że wychodzi naprzeciw pomysłowym pracodawcom i zgadza się, by wydatki na stypendia stanowiły koszt podatkowy. W najnowszej interpretacji skarbówka potwierdziła, że taki wydatek pozwala zapewnić sobie fachowe kadry, więc ma związek z prowadzoną działalnością. Fiskus akceptuje też wygodny dla firm sposób rozliczeń. Mogą odliczyć wydatek w miesiącu jego wypłaty. Takie pozytywne stanowisko bardzo cieszy, bo jeszcze kilka lat temu skarbówka nie dostrzegała wyraźnego związku między kształceniem przyszłych pracowników a funkcjonowaniem biznesu.
To dobra wiadomość dla wszystkich firm, którym brakuje rąk do pracy. Warto jednak, by każdy przedsiębiorca wystąpił o indywidualną interpretację podatkową, by mieć gwarancję prawidłowości rozliczeń. We wniosku powinien udowodnić, że jego pomysł pomoże w rozwoju biznesu.
Fiskus pomaga zdobyć fachowych pracowników
W Monitorze Wolnej Przedsiębiorczości oceniamy gospodarcze działania rządu i pokazujemy bariery utrudniające funkcjonowanie firm. Dla czytelników, którzy na adres monitor@rp.pl napiszą, co ogranicza prowadzenie ich biznesu, mamy dwutygodniowy bezpłatny dostęp do e-wydania „Rzeczpospolitej".