Sonik wypowiedział się na temat wyborów prezydenckich w Krakowie. Ocenił możliwość poparcia partii Grzegorza Schetyny dla Jacka Majchrowskiego w kolejnej potyczce na włodarza miasta.
- PO jest od kilku lat w koalicji – spisanej certyfikatem - z prezydentem Majchrowskim. W związku z tym, przez te kilka lat kadencji prowadziła wspólną politykę. W tej sytuacji politycznej, w której następuje ostry podział polityczny na dwie strony sporu, szuka się kandydata, który ma szansę wygrać. (...) Platforma winna przedstawić wyborcom i obywatelom program - opowiedzieć w jakich dziedzinach chce coś zrobić, i dojść do porozumienia z prezydentem Majchrowskim – powiedział.
Sonik wypowiedział się na temat smogu i walki z tym zjawiskiem. – Sam, parę lat temu wzywałem – widząc bierność polityków, głównie samorządowych, ale i nie tylko – do tego, żeby obywatele zaczęli protestować. I to się stało. (...) Trzeba prowadzić zarówno działalność edukacyjną (jak) i tworzyć programy osłonowe, dla tych których nie stać, na to żeby zmieniać źródła energii – powiedział.
Pytany o sprawy reformy szkolnictwa, polityk odpowiedział że nie zna jej dokładnie, ale należy stworzyć warunki, żeby polska nauka była w ścisłym związku z przedsiębiorcami i przemysłem. - W wyniku tego pragmatycznego podejścia do reformy, którą prezentuje obecny minister, mogą ucierpieć nauki humanistyczne, gdyż one będą czuły się takim niechcianym dzieckiem – dodał.
- Chociaż muszę powiedzieć, że Norwegowie - parę lat temu - zatrudnili swojego filozofa, do tego żeby powiedział, co zrobić z nadwyżką budżetową, tak aby jej nie wydawać na bieżące sprawy, tylko stworzyć pomysł na przyszłe pokolenia – powiedział.