Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 kwietnia 2017 r., III PK 93/16
Powód zatrudniony był jako regionalny kierownik sprzedaży. Do końca 2012 r. jego pracodawcą była In., spółka-matka pozwanej spółki. Z kolei od początku 2013 r. powód został zatrudniony na czas nieokreślony przez pozwaną spółkę. Mimo zmiany pracodawcy, powód miał tego samego przełożonego i jednakowe obowiązki polegające na znajdowaniu nowych nabywców produktów In. I na realizowaniu określonych wyników sprzedaży.
Podczas pracy dla In. wyniki sprzedaży powoda przewyższały plany. Z kolei podczas pracy dla pozwanej spółki powodowi nie udało się zrealizować zaplanowanej sprzedaży dla II kwartału. Brak realizacji wynikał z czynników od niego niezależnych: na rynku trwał okres dekoniunktury, a wyniki do osiągnięcia były zawyżone. Pozostali kierownicy również nie zrealizowali założeń planu, osiągając wyniki zbliżone do powoda. Ponadto kierownicy nie otrzymali od pozwanej spółki aktualnych cenników i katalogów, co utrudniło kontakt z klientami.
W 2013 r. powód wykonywał swoje obowiązki z takim samym zaangażowaniem jak w 2012 r. Był powszechnie chwalony za podejście do klienta. W drugim kwartale 2013 r. znalazł dwóch klientów planujących złożyć duże zamówienia, lecz do zawarcia umów nie doszło – ze względu na decyzję centrali klienta i z powodu wydłużenia terminów realizacji przez pozwaną spółkę.
W lipcu 2013 r. powód otrzymał oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Jako przyczynę wypowiedzenia wskazano brak realizacji celów sprzedażowych oraz brak zaangażowania w pozyskiwanie nowych klientów.