Minimalne wynagrodzenie na zleceniu

Od 1 stycznia 2017 r. zatrudnionym na umowach cywilnoprawnych przepisy gwarantują minimalną stawkę godzinową. Oznacza to konieczność przeliczenia obecnej wypłaty przez liczbę godzin wykonywanych zadań lub podniesienia ustalonej kwoty.

Aktualizacja: 16.10.2016 17:21 Publikacja: 16.10.2016 08:31

Minimalne wynagrodzenie na zleceniu

Foto: www.sxc.hu

Przyjmującym zlecenie lub świadczącym usługi zapewniła to ustawa z 22 lipca 2016 r. o zmianie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2016 r., poz. 1265; dalej: nowa ustawa o minimalnym wynagrodzeniu). Ma to wyrównać ich szanse z zatrudnionymi na etacie, którym od przyszłego roku trzeba będzie wypłacać minimum w wysokości 2000 zł brutto miesięcznie.

Dzielenie i mnożenie

OBLICZENIA

Właściwa kolejność działań matematycznych zapewni wykonawcom zleceń odpowiednią ostateczną kwotę wynagrodzenia.

- Jak określić stawkę godzinową, gdy strony umówiły się na wartość ogólną za wykonanie zlecenia, np. za szlifowanie 50 sztuk wałków odpowietrzających na 1000 zł brutto?

Nowe zasady rozliczania finansowego umów zleceń zupełnie zmieniają filozofię myślenia o dotychczasowych sposobach podsumowania. Z pytania wynika, że strony ustaliły liczbę wałków i ostateczną kwotę za ich wykonanie. Tymczasem nowa ustawa o minimalnym wynagrodzeniu za pracę wymaga ostatecznego przeliczania rezultatu płacowego na liczbę przepracowanych godzin. Dzieląc więc 1000 zł brutto przez 13 zł, daje to w przybliżeniu 76 godzin, w zakresie których taka suma będzie osiągalna. Jeżeli zleceniobiorca, czyli wałkotwórca, wyrobi się w tym czasie, kwota się nie zmieni. W praktyce oznacza to, że na szlifowanie jednego wałka ma około półtorej godziny. Gdyby jednak okazało się, że tę liczbę wałków wykonał w czasie 100 godzin, jego wynagrodzenie pomnożone przez 13 zł da ostatecznie 1300 zł, a nie zamierzone 1000 zł.

- Umowę z informatykiem zawarliśmy na czas wykonania zlecenia. Jak od nowego roku ustalić stawkę 13 zł i liczbę jego godzin pracy oraz ile należy mu wypłacić co miesiąc, skoro rozlicza się go po wykonaniu konkretnego etapu pracy?

Przy umowach zawieranych na okres dłuższy niż miesiąc wypłaty wynagrodzenia trzeba będzie dokonywać co najmniej raz w miesiącu i musi to odpowiadać minimalnej stawce godzinowej, tj. 13 zł, pomnożonej przez liczbę przepracowanych godzin. W tym przypadku strony nie mają wyjścia i muszą zmienić zasady dotychczasowego wynagradzania.

- Jeśli umowa zlecenia opiewa na 1000 zł, to dzielimy to przez liczbę godzin pracy obowiązujących osoby na etatach, czy liczbę dni w miesiącu mnoży się przez 24 godziny, czy może jeszcze inaczej?

Czytelnik próbuje przeprowadzać zupełnie zbędne działania matematyczne. Umowy zlecenia nadal są odrębnym źródłem zatrudnienia od umów o pracę. Nie obowiązują tu zatem żadne nominały, etaty i cała nomenklatura kodeksu pracy. Przepisy o czasie pracy w ogóle tutaj nie działają.

Idea nowej ustawy o minimalnym wynagrodzeniu jest prosta – liczbę godzin pracy na zleceniu mnoży się przez stawkę gadzinową. Jeżeli zatem strony wstępnie ustaliły, że ostateczny koszt zlecenia powinien wynosić 1000 zł brutto, to liczba godzin pracy przy takim budżecie nie powinna przekraczać 76. Jeżeli zleceniobiorca da radę wykonać zlecenie w tej liczbie godzin, zleceniodawca nie zapłaci więcej.

- Co z umową zlecenia na sprzątanie, jeżeli wykonawcy płaci się na miesiąc? Czy jego wynagrodzenie należy podzielić przez stawkę godzinową? Czy od stycznia 2017 r. wszystko ma być obliczane na godziny?

Tak, wszystko trzeba będzie podzielić przez godziny. W praktyce stawka miesięczna mogłaby zostać, ale i tak weryfikatorem właściwego poziomu wynagradzania wykonawcy będą godziny. Jeżeli zatem jego miesięczna stawka za sprzątanie wynosi 1000 zł, a wykazana liczba godzin porządkowania w tym miesiącu wynosiła 76, to uda się zamknąć stawkę godzinową w planowanym budżecie. Jeżeli jednak bałagan był znacznie większy i sprzątanie zajęło zleceniobiorcy 100 godzin, wynagrodzenie pomnożone przez stawkę godzinową musi wzrosnąć do minimalnego pułapu 1300 zł.

Musi być rejestr pracy

DOKUMENTY

Minimalna stawka godzinowa nie jest obowiązkowa. Stanowi jedynie mechanizm chroniący przed spadkiem wynagrodzenia poniżej poziomu dopuszczalnego przez prawo.

- Przy umowie o współpracy z samodzielnym podmiotem gospodarczym (obsługa księgowa) wynagrodzenie opiewa na konkretną kwotę za miesiąc i nie jest prowadzona ewidencja czasu pracy. Jak ustalić wynagrodzenie, skoro strony nie chcą rozliczać się godzinowo?

Niestety, wszystkie biura rachunkowe nie mają wyjścia. Jeszcze raz podkreślam, że w praktyce nie oznacza to prawnej konieczności przechodzenia na godziny. Jeżeli biura będą prowadziły rejestr godzin, a będą musiały to robić, i pomnożą zarejestrowaną liczbę godzin przez minimalną stawkę, a ostatecznie efekt będzie wyższy niż minimalne, wszystko może pozostać bez zmian. Minimalna stawka godzinowa nie jest bowiem obowiązkowa, ma stanowić tylko mechanizm chroniący przed spadkiem wynagrodzenia poniżej poziomu dopuszczalnego przez prawo.

Dlatego wszyscy zatrudniający będą musieli prowadzić rejestry godzin przepracowanych przez zleceniobiorców. Chodzi o to, aby stawki ich honorariów mieściły się przynajmniej w zakresach pożądanych przez przepisy.

Minimum także dla cudzoziemców

KWOTY

Wynagrodzenie, które wpisuje się w oświadczeniu do urzędu pracy, jest wyłącznie przewidywane. Na jego wysokość ostatecznie wpływają różne zdarzenia, w tym absencje, nadgodziny, pogoda.

- Jaką stawkę stosować dla obcokrajowca zatrudnionego na budowie na zlecenie na podstawie oświadczenia z urzędu pracy, w którym należy wykazać przewidywane miesięczne wynagrodzenie?

Stawka 13 zł obejmie wszystkie osoby zatrudnione na terenie kraju, również obcokrajowców. Jeżeli w oświadczeniu od urzędów pracy jest wskazany ryczałt, bo takie są wymogi formalnie stawiane przez te instytucje, w praktyce stawka minimalna nie musi się zmieniać. Gdyby jednak liczba godzin obcokrajowca pomnożona przez stawkę godzinową dała efekt wyższy niż zadeklarowany w urzędzie pracy, to z mocy prawa trzeba płacić więcej.

- Czy wiążąca jest kwota podana odgórnie w oświadczeniu z urzędu pracy w umowie zlecenia zawartej z pracownikiem ukraińskim, gdy w czasie jej realizacji zleceniobiorca zaprzestanie jej wykonywania? Czy wypłata powinna dotyczyć faktycznej pracy, czy tej zgodnej z oświadczeniem, bo mamy protokoły odbioru wykonanej pracy?

Wynagrodzenie, które wpisuje się w oświadczeniu do urzędu pracy, jest wyłącznie wynagrodzeniem przewidywanym. Na jego wysokość ostateczny wpływ mogą mieć różne zdarzenia, w tym absencje, nadgodziny, okoliczności pogodowe. Zgodnie z polskim prawem znaczenie ma więc praca faktycznie wykonana, ale od 1 stycznia 2017 r. istotna będzie również stawka minimalnego wynagrodzenia za pracę na zleceniu.

Praktykant bez kasy

STAŻ

Przy bezpłatnych zleceniach lepiej unikać w umowie sformułowań o wynagrodzeniu, nawet gdy zatrudniający pokrywa częściowe koszty, np. dojazdu. Może to bowiem spowodować interwencję inspektora pracy.

- Czy przy zleceniach z praktykantami (za praktykę nie otrzymują wynagrodzenia), którym firma gwarantuje tylko zwrot kosztów dojazdu w wysokości 200 zł, zapis w umowie może brzmieć: „zleceniobiorca otrzyma wynagrodzenie w wysokości 200 zł"? Czy powinien odnosić się jednak do zwrotu kosztów dojazdu?

Nie. W tym przypadku umowa zlecenia powinna przewidywać zupełną bezpłatność. Wprowadzenie słowa „wynagrodzenie" spowoduje, że inspektor pracy przeliczy 200 zł przez 13 zł (stawka godzinowa), co da 15 godzin pracy na zleceniu. Jeżeli zleceniobiorca będzie pracował dłużej niż 15 godzin, nabędzie prawo do wyrównania.

Informacja elektroniczna lub dokumentowa

DOWODY

Gdy strony nie określą w umowie sposobu potwierdzania liczby godzin jej wykonania, zleceniobiorca podaje w formie pisemnej dane o liczbie godzin wykonania zlecenia przed terminem wypłaty wynagrodzenia.

- Nowe przepisy o minimalnym wynagrodzeniu przewidują, że potwierdzenie liczby godzin zleceniobiorcy można sporządzać w wersji pisemnej lub dokumentowej. Czym one się różnią?

Forma pisemna to forma tworzona dowolnie przez strony, a dokumentowa to np. wystawiana faktura, w której można wpisać również liczbę przepracowanych godzin. Tak strony mogą się umówić.

- Kto ma pilnować faktycznych godzin pracy? Czy księgowa zrobi coś w godzinę czy w 3 godziny, czy budowlaniec zrobi coś w 4 czy 8 godzin. W jaki sposób to zweryfikować?

Przy umowach z art. 734 i 750 kodeksu cywilnego strony określają w nich sposób potwierdzania liczby godzin wykonania zlecenia lub świadczenia usług. Gdy strony nie określą w umowie sposobu potwierdzania liczby godzin wykonania zlecenia lub świadczenia usług, przyjmujący zlecenie lub świadczący usługi przedstawia w formie pisemnej – elektronicznej lub dokumentowej informację o liczbie godzin wykonania zlecenia lub świadczenia usług w terminie poprzedzającym termin wypłaty wynagrodzenia.

Nie ma przy tym przeszkód, aby taki rejestr prowadził sam zleceniobiorca czy zleceniodawca. Nie ma też przeciwwskazań, aby strony umówiły się w umowie, że liczba godzin wykonywanego zlecenia nie będzie wyższa niż np. 76, co pomnożone przez 13 zł daje 988 zł. Gdyby jednak liczba godzin miała być większa, zleceniobiorca może zobowiązać się do uprzedniego poinformowania o tym zleceniodawcy.

Niewykluczona grzywna

SANKCJE

Nawet 30 tys. zł kary grozi zleceniodawcy za zaniżenie stawki godzinowej dla wykonawcy umowy.

- Co się stanie, gdy zleceniodawca nie zapewni od przyszłego roku wykonawcy ustawowej stawki za godzinę zlecenia?

Musi się liczyć z karą. Mówi o tym art. 8e ustawy. Kto, będąc przedsiębiorcą albo działając w imieniu przedsiębiorcy albo innej jednostki organizacyjnej, wypłaca przyjmującemu zlecenie lub świadczącemu usługi wynagrodzenie za każdą godzinę wykonania zlecenia lub świadczenia usług w wyso- kości niższej niż obowiązująca wysokość minimalnej stawki godzinowej, podlega grzywnie od 1 tys. zł do 30 tys. zł.

—not. g.or.

Przyjmującym zlecenie lub świadczącym usługi zapewniła to ustawa z 22 lipca 2016 r. o zmianie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2016 r., poz. 1265; dalej: nowa ustawa o minimalnym wynagrodzeniu). Ma to wyrównać ich szanse z zatrudnionymi na etacie, którym od przyszłego roku trzeba będzie wypłacać minimum w wysokości 2000 zł brutto miesięcznie.

Dzielenie i mnożenie

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe