Powrót Bundesligi i Serie A

W ten weekend ruszają ligi, w których gra najwięcej reprezentantów Polski – niemiecka i włoska.

Aktualizacja: 17.08.2017 23:34 Publikacja: 17.08.2017 21:50

Robert Lewandowski chce poprowadzić Bayern do szóstego tytułu z rzędu, ale przede wszystkim wygrać L

Robert Lewandowski chce poprowadzić Bayern do szóstego tytułu z rzędu, ale przede wszystkim wygrać Ligę Mistrzów.

Foto: AFP

Dwa tygodnie przed kluczowymi meczami w eliminacjach mundialu – z Danią i Kazachstanem – na boiska wyjdą prawie wszyscy najważniejsi ludzie Adama Nawałki.

Już dziś nowy sezon Bundesligi zaczyna Robert Lewandowski. Po urazie kolana, którego doznał tydzień temu w Pucharze Niemiec, nie ma już śladu i polski napastnik jest gotowy na spotkanie z Bayerem Leverkusen. Carlo Ancelotti wciąż musi sobie radzić bez kilku piłkarzy. Kontuzje leczą m.in. Manuel Neuer, Jerome Boateng, Thiago Alcantara, Juan Bernat i wypożyczony latem z Realu James Rodriguez.

Twardy Rummenigge

Do Monachium trafili też dwaj zawodnicy Hoffenheim kupieni jeszcze w przerwie zimowej: pomocnik Sebastian Rudy i obrońca Niklas Suele oraz sprowadzony za 41,5 mln euro z Olympique Lyon Corentin Tolisso. 23-letni Francuz stał się tym samym najdroższym graczem całej ligi. Ma być następcą Xabiego Alonso, który tak jak Philipp Lahm zakończył karierę.

W ostatnich latach Bayern nie bał się płacić wysokich kwot za piłkarzy (40 mln za Javiego Martineza, 38 mln za Matsa Hummelsa, 37 mln za Arturo Vidala), ale prezes Karl-Heinz Rummenigge przekonuje, że nie ulegnie transferowej gorączce i nie wyda nigdy 200 mln na jedną gwiazdę, jak PSG na Neymara.

– Zastanawiam się, jak długo władze klubu będą trzymać się tej polityki. Mam obawy, czy do wygrania Ligi Mistrzów wystarczą gracze po 20–30 mln. Zawodników pokroju Lewandowskiego do wzięcia za darmo będzie coraz mniej, więc kiedyś w końcu trzeba będzie sięgnąć głębiej do kieszeni – mówi „Rzeczpospolitej" Radosław Gilewicz.

Były napastnik VfB Stuttgart i reprezentacji Polski uważa, że spekulacje na temat odejścia Lewandowskiego, w sytuacji gdy niedawno przedłużył umowę, były niepotrzebne.

– Ma najlepszy kontrakt w Bundeslidze, marzy o zdobyciu pucharu Ligi Mistrzów. Ten sezon będzie decydujący dla jego przyszłości, ale nie możemy powiedzieć, że ostatni w Monachium – zaznacza Gilewicz, który nie ma wątpliwości, że to będzie kolejny rok dominacji Bayernu.

– Zagrozić mu może tylko Borussia Dortmund. RB Lipsk miał rewelacyjny sezon, ale ze względu na grę w LM będzie trudno o powtórkę w Bundeslidze – dodaje Gilewicz.

W Dortmundzie na razie największym wydarzeniem była zmiana trenera: Thomasa Tuchela zastąpił Holender Peter Bosz, który w maju dotarł z Ajaxem do finału Ligi Europy.

Teraz tematem nr 1 jest sprawa Ousmane Dembele. 20-letni Francuz za wszelką cenę chce odejść do Barcelony, w „Bildzie" pojawiły się nawet zdjęcia, jak pakuje już walizki do samochodu.

Czy Borussii uda się zatrzymać drugą z gwiazd – Pierre'a-Emericka Aubameyanga? Mimo oferty z Chin i chęci powrotu do Milanu król strzelców Bundesligi zapewnia, że w Dortmundzie czuje się jak w domu.

– Dziś nawet długie umowy nie są w stanie zabezpieczyć klubów przed szantażem piłkarzy i ich menedżerów. Nie spodziewam się, żeby Aubameyang odszedł tego lata. Gdyby jednak się tak zdarzyło, Borussia ma świetny skauting i z pewnością już wie, kim go zastąpić. Następcę Dembele podobno już znalazła – podkreśla Gilewicz.

Aubameyang leczy drobny uraz, ale powinien być gotowy na sobotni mecz z Wolfsburgiem. Oprócz Dembele nie zagrają także kontuzjowani Marco Reus i Andre Schuerrle.

W Wolfsburgu dojdzie prawdopodobnie do pojedynku przyjaciół z polskiej kadry: Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego. Według „Kickera" obaj znajdą się w podstawowych jedenastkach.

– Łukasz nie powinien mieć problemów z miejscem w składzie. W ostatnich latach był mocno eksploatowany, nie jest już najmłodszy, będzie miał solidnego zmiennika, do Borussii dołączy Jeremy Toljan z Hoffenheim. To bardzo zdolny chłopak, przyszłość reprezentacji Niemiec – opowiada Gilewicz. – Kuba pewnie nie będzie grał w każdym meczu, bo konkurencja jest duża, ale pozostaje ważną postacią Wolfsburga.

Wrócić do reprezentacji Nawałki i pojechać na mundial w Rosji chciałby Bartosz Kapustka. Ma mu w tym pomóc zmiana otoczenia. Z Leicester, w którym zagrał tylko w trzech spotkaniach Pucharu Anglii, został wypożyczony do Freiburga. Jest szansa, że będzie częściej wychodził na boisko, bo trener Christian Streich lubi stawiać na młodych i mocno o 20-letniego Polaka zabiegał.

W Bundeslidze zagra również Marcin Kamiński. W maju wywalczył awans z VfB Stuttgart i znów trafił do notesu Nawałki (otrzymał powołanie na mecz z Rumunią). – Trzeba go pochwalić, przyczynił się do awansu Stuttgartu, był mocnym punktem defensywy. Latem sprowadzono z Bayernu Holgera Badstubera, ale dopóki nie będzie zdrowy, Marcin może być spokojny o miejsce w składzie – twierdzi Gilewicz.

Gwarancja dla Szczęsnego

Kamiński spotkanie z Rumunią obejrzał z ławki, a w bramce Łukasza Fabiańskiego zastąpił nieoczekiwanie Wojciech Szczęsny. Dobrą grą w Romie zapracował na transfer do Juventusu. Ma uczyć się od Gianluigiego Buffona, a w przyszłym sezonie zostać jego następcą. – Wydaje mi się, że przy podpisaniu kontraktu dostał gwarancję, że będzie grał nie tylko w Pucharze Włoch, ale też w Serie A – mówi Gilewicz.

Juventus, podobnie jak Bayern, zdominował rozgrywki w swoim kraju i choć o odbudowie potęgi marzą rywale z Mediolanu (nowi właściciele Milanu wydali na transfery ok. 200 mln euro), wygląda na to, że zespołowi z Turynu nikt nie przeszkodzi w obronie tytułu. Ani Roma, do której z wypożyczenia do Empoli wrócił Łukasz Skorupski, ani Napoli, w którym liczymy na dobre występy Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego.

Warto w tym sezonie patrzeć uważnie w stronę Genui. Do Bartosza Bereszyńskiego i Karola Linetty'ego dołączył Dawid Kownacki.

Transmisje meczów Serie A nadal w kanałach Eleven. Po raz pierwszy na antenach stacji będzie można też oglądać Bundesligę. Z tej okazji grupa Eleven Sports we współpracy z wybranymi operatorami platform satelitarnych i kablówek zdecydowała o odkodowaniu sygnału do 28 sierpnia.

Dwa tygodnie przed kluczowymi meczami w eliminacjach mundialu – z Danią i Kazachstanem – na boiska wyjdą prawie wszyscy najważniejsi ludzie Adama Nawałki.

Już dziś nowy sezon Bundesligi zaczyna Robert Lewandowski. Po urazie kolana, którego doznał tydzień temu w Pucharze Niemiec, nie ma już śladu i polski napastnik jest gotowy na spotkanie z Bayerem Leverkusen. Carlo Ancelotti wciąż musi sobie radzić bez kilku piłkarzy. Kontuzje leczą m.in. Manuel Neuer, Jerome Boateng, Thiago Alcantara, Juan Bernat i wypożyczony latem z Realu James Rodriguez.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Miał odejść, a jednak zostaje. Dlaczego Xavi nadal będzie trenerem Barcelony?
Piłka nożna
Polacy chcą zostać w Juventusie. Zieliński dołącza do mistrzów Włoch
Piłka nożna
Zinedine Zidane – poszukiwany, poszukujący
Piłka nożna
Pięciu polskich sędziów pojedzie na Euro 2024. Kto znalazł się na tej liście?
Piłka nożna
Inter Mediolan mistrzem Włoch. To będzie nowy klub Piotra Zielińskiego