Ligi zagraniczne: Samolot, wyspa lub piłkarz

PSG wygrywa. Na razie bez Neymara. Lewandowski z Superpucharem Niemiec, Arsenal z Tarczą Wspólnoty.

Aktualizacja: 06.08.2017 23:07 Publikacja: 06.08.2017 21:58

Ligi zagraniczne: Samolot, wyspa lub piłkarz

Foto: AFP

Paris Saint-Germain zaczął sezon od zwycięstwa nad beniaminkiem z Amiens (2:0), bramki strzelili Edinson Cavani i Javier Pastore, ale i tak najwięcej mówi się o tym, który nie grał. Prezentacja Neymara trwała niemal tyle samo co mecz, który zdecydowano się nawet przesunąć o 15 minut. Wszystko po to, by Brazylijczyk zdążył się przywitać z kibicami, przybić z nimi piątki i odbyć rundę honorową wokół boiska.

Neymar jest głodny gry, ale w sobotę musiał jeszcze usiąść na trybunach. Do Francji nie dotarł jego certyfikat, ale problemy formalnoprawne nie były w stanie zepsuć święta, bo choć PSG chce odebrać tytuł Monaco, to brazylijski snajper został sprowadzony w innym celu – by dać upragniony triumf w Lidze Mistrzów.

– Katarscy właściciele mają na tym punkcie obsesję. Chcą ocieplić swój wizerunek. Potrzebowali do tego gwiazdy większej niż Marco Verratti czy Edinson Cavani. Ale jeśli ktoś płaci 222 mln euro, to aspekt sportowy jest równie ważny jak marketingowy. Neymar będzie dużym wzmocnieniem, a szejkowie tworzą drużynę, która ma zdobywać europejskie trofea co roku – mówi „Rzeczpospolitej" Marek Jóźwiak. Były obrońca reprezentacji Polski i m.in. Guingamp dodaje, że to być może nie koniec zakupów w Paryżu.

Oczekiwanie na rozwój wydarzeń w sprawie Neymara skutecznie powstrzymywało właścicieli przed transferowymi szaleństwami. Za darmo z Juventusu przyszedł Dani Alves, 16 mln kosztował inny obrońca – Hiszpan Yuri Berchiche z Realu Sociedad.

Bardziej aktywne było Monaco. Tylko na sprzedaży trzech zawodników – Benjamina Mendy'ego i Bernardo Silvy do Manchesteru City oraz Tiemoue Bakayoko do Chelsea – zarobiło 150 mln euro. A może zarobić jeszcze więcej, bo Thomasem Lemarem wciąż interesuje się m.in. Arsenal. Chętnych zdaje się też nie odstraszać cena za Kyliana Mbappe. Dziennik „Marca" przygotował niedawno zestawienie uświadamiające, o jakiej kwocie mówimy. Za blisko 200 mln euro można by kupić m.in. wyspę w Tajlandii, samolot Boeing 747, a nawet odbyć podróż na Księżyc.

– W Monaco wiedzą, jak zarabiać, a przede wszystkim jak budować zespół. Znów sprowadzili kilku młodych i utalentowanych piłkarzy, których za rok będą mogli sprzedać za jeszcze większe pieniądze – podkreśla Jóźwiak. Jednym z kandydatów na nową gwiazdę jest Belg Youri Tielemans, były kolega Łukasza Teodorczyka z Anderlechtu. 18 goli i 15 asyst w zeszłym sezonie robi wrażenie.

20-letni pomocnik nie miał na razie okazji, by zaprezentować swoje umiejętności. W piątkowym meczu z Toulouse wszedł dopiero w 87. minucie. Monaco wygrało 3:2 po bramce Kamila Glika, ale zdaniem Jóźwiaka obrona tytułu będzie trudnym zadaniem.

Nowi właściciele Olympique Marsylia robią wszystko, by drużyna znów święciła sukcesy. Ciekawych transferów dokonał Olympique Lyon, rewolucję w Lille przeprowadza Marcelo Bielsa, wolną rękę w Bordeaux dostał trener Jocelyn Gourvennec, do tego jest jeszcze Nicea, która ubiegłe rozgrywki zakończyła na podium. – Ten sezon będzie na pewno bardzo ekscytujący – przekonuje Jóźwiak.

Szkoda, że będzie tak mało okazji, by oglądać Polaków. Pewne miejsce w składzie ma tylko Glik, który latem zdał maturę, przedłużył kontrakt i dostał pół miliona euro podwyżki.

– Kamil czuje się w Monaco świetnie, ale to będzie dla niego cięższy rok, bo rywale już go znają – uważa Jóźwiak. I dodaje: – Igor Lewczuk powinien rozegrać w Bordeaux 15–20 meczów. Najgorszą sytuację ma Mariusz Stępiński. Claudio Ranieri układa zespół po swojemu, wyższe notowania ma u niego Prejuce Nakoulma. Myślę, że Nantes kupi jeszcze napastnika. Po dobrym poprzednim sezonie będzie chciało iść za ciosem i walczyć o europejskie puchary. Zobaczymy, czy Mariusz zostanie i podejmie walkę, czy odejdzie i poszuka innego klubu.

Nowego pracodawcę znalazł Maciej Rybus, wrócił do Rosji, wybrał Lokomotiw Moskwa, czyli zdobywcę krajowego pucharu. – Maćka nikt z Lyonu nie wyrzucał. Zrobił dobry ruch. Wierzę, że odbuduje swoją pozycję w reprezentacji Polski i pomoże jej na finiszu eliminacji mistrzostw świata. Adamowi Nawałce w obliczu mundialu w Rosji przyda się zawodnik, który zna rosyjskie realia – nie ma wątpliwości Jóźwiak.

Kadra potrzebuje także Grzegorza Krychowiaka, który został odstawiony na boczny tor w PSG. Ostatnio głośno o jego możliwym wypożyczeniu do Valencii. – Uważam, że Hiszpania to dobry kierunek. To przykre, że piłkarz, który święcił sukcesy z Sevillą, teraz jest na uboczu wielkiego futbolu – przyznaje Jóźwiak.

Bayern i Arsenal z pierwszymi trofeami

Ligi niemiecka i angielska dopiero szykują się do startu, ale miniony weekend przyniósł pierwsze rozstrzygnięcia. Superpuchar Niemiec zdobył Bayern, który po rzutach karnych pokonał w Dortmundzie Borussię (5-4, po 90 minutach było 2:2). Nie zawiódł Robert Lewandowski, wykorzystując jedenastkę i strzelając bramkę w regulaminowym czasie.

Tarczę Wspólnoty, również po serii karnych (w nowej formule ABBA – drużyny zmieniają się w kolejności oddawania strzałów), wywalczył Arsenal. Wygrał z Chelsea 4-1 (1:1 w meczu). Nie popisał się Alvaro Morata. Hiszpan, za którego mistrzowie Anglii zapłacili Realowi 65 mln euro, trafił z 11 metrów w słupek, przyczyniając się do porażki w prestiżowych derbach Londynu na Wembley.

Paris Saint-Germain zaczął sezon od zwycięstwa nad beniaminkiem z Amiens (2:0), bramki strzelili Edinson Cavani i Javier Pastore, ale i tak najwięcej mówi się o tym, który nie grał. Prezentacja Neymara trwała niemal tyle samo co mecz, który zdecydowano się nawet przesunąć o 15 minut. Wszystko po to, by Brazylijczyk zdążył się przywitać z kibicami, przybić z nimi piątki i odbyć rundę honorową wokół boiska.

Neymar jest głodny gry, ale w sobotę musiał jeszcze usiąść na trybunach. Do Francji nie dotarł jego certyfikat, ale problemy formalnoprawne nie były w stanie zepsuć święta, bo choć PSG chce odebrać tytuł Monaco, to brazylijski snajper został sprowadzony w innym celu – by dać upragniony triumf w Lidze Mistrzów.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Piłka nożna
Gruzja jedzie na Euro 2024. Ten awans to nie przypadek
PIŁKA NOŻNA
Michał Probierz dla „Rzeczpospolitej”. Jak reprezentacja Polski zagra na Euro 2024
Piłka nożna
Bilety na mecze Polski na Euro 2024 szybko wyprzedane. Kibice rozczarowani
Piłka nożna
Manchester City kupił "najbardziej ekscytującego 14-letniego piłkarza na świecie"
Piłka nożna
Bilety na Euro 2024. Czy są imienne? Co z wysyłką i zwrotem? Jakie ceny dla dzieci?