Arkadiusz Milik przechodzi do SSC Napoli

Arkadiusz Milik w nowym klubie musi uważać na siebie i partnerkę. Neapol to stolica włoskiego bezprawia.

Aktualizacja: 27.07.2016 22:55 Publikacja: 27.07.2016 19:22

Arkadiusz Milik po przejściu do Napoli będzie najdroższym polskim piłkarzem

Arkadiusz Milik po przejściu do Napoli będzie najdroższym polskim piłkarzem

Foto: AFP

Korespondencja z Rzymu

Środowa „Gazzetta dello Sport" na ósmej stronie zamieszcza zdjęcie Milika w stroju reprezentacji Polski. Tytuł: „Napoli spuszczone z łańcucha. Podarowało trenerowi Maurizio Sarriemu Milika". Ponoć kosztował 25 mln euro plus 3 mln, jeśli będzie dobrze grał. Kontrakt ma opiewać na pięć lat i 2,5 mln euro rocznej pensji.

„La Gazzetta" twierdzi, że wpływ na decyzję Milika miała jego partnerka Jessica Ziółek, która zakochała się w mieście, a szczególnie w pobliskiej wysepce Capri. Z kolei rzymski „Corriere dello Sport" informuje o transferze na pierwszej stronie, a w środku wyczytać można, że Milik, „jedna z polskich gwiazdeczek na Euro to, nowoczesny napastnik, mogący grać na środku ataku albo po prawej stronie (co dziwne, bo jest lewonożny – P.K.), widzi wiele i ma instynkt rasowego snajpera, bardzo podoba się Sarriemu". Media podkreślają, że Napoli zrobiło znakomitą inwestycję, bo Milik ma dopiero 22 lata.

Klub z Neapolu rzeczywiście rzucił się na rynek tranferowy jak pies spuszczony z łańcucha, bo dostanie od Juventusu za Argentyńczyka Gonzalo Higuaina ponad 90 mln euro. Napoli chce kupić od Interu innego argentyńskiego snajpera, Mauro Icardiego. Oferuje aż 60 mln euro, ale mediolańczycy sądzą, że to za mało. Mówi się też o Corentinie Tolliso (pomocnik młodzieżowej reprezentacji Francji), ale Lyon chce więcej niż proponowane 25 mln euro.

Jeśli, jak wszystko na to wskazuje, transfer zostanie sfinalizowany, Milik zagra w świetnym towarzystwie: Słowak Marek Hamsik, reprezentanci Włoch Emanuele Giaccherini i Lorenzo Insigne, a na dodatek brazylijski pomocnik Jorginho. Napoli (jako wicemistrz Włoch zagra w Lidze Mistrzów) jest zespołem dużo lepszym od poprzedniego klubu Polaka, Ajaksu Amsterdam.

Milikowi przyjdzie grać w lidze znakomitych obrońców, więc może się wiele nauczyć. Język włoski powinien opanować błyskawicznie, kluby fundują graczom z zagranicy prywatnego nauczyciela i dzięki temu ci już po paru miesiącach, jak choćby Miroslav Klose, udzielają wywiadów po włosku. Natomiast porozumienie z ludem Neapolu może być trudne. Gdy we włoskich filmach aktorzy mówią neapolitańskim dialektem, u dołu ekranu są napisy.

Na Milika i pannę Ziółek czeka nie tylko szok termiczny (w lecie 40 stopni i więcej). Neapol to nie czysty, mieszczański Amsterdam, gdzie wszystko działa jak w zegarku, a ludzie szanują prawo. W śródmieściu panuje chaos i rozgardiasz. Mieszają się porządki architektoniczne: od antyku przez gotyk po barok. Nierzadko w tym samym kościele. Historyczne centrum wygląda tak, jakby szalony scenograf ustawił w nieładzie wszystko, co znalazł w rekwizytorni. W zaułkach starego miasta można się pogubić, ale i zakochać, choć często zalegają tam cuchnące śmieci. Po ulicach, nie przestrzegając przepisów, pędzą roztrąbione samochody i skutery. Włoch, zderzając się z bałaganem, mówi: „Jak w Neapolu".

Co gorsza, miasto jest też stolicą włoskiego bezprawia. Neapolem i całą Kampanią trzęsą klany camorry. Gangi z użyciem broni walczą o rynek zbytu narkotyków. Łatwo stracić portfel lub torebkę. W hotelikach właściciele chowają cenne zegarki gości w sejfie, wypożyczając im czasomierze za 5 euro. Spacer, a nawet jazda samochodem z cenną biżuterią lub rolexem na przegubie to fatalny pomysł.

Wielu piłkarzy, także uwielbianych przez gangsterów, padło ofiarą włamań. Hamsik trzykrotnie. Obrabowane zostały domy Juana Zunigi, Lorenzo Insigne, Edinsona Cavaniego, Valona Behramiego i wielu innych. Żonie Hamsika, w widocznej ciąży, bandyci, grożąc pistoletem, zabrali zegarek i luksusowe BMW. Podobny los spotkał żonę Cavaniego. Kilku napadniętych na ulicy futbolistów musiało się rozstać ze sporą gotówką.

Dymiący Wezuwiusz, bajeczna zatoka, majaczące w oddali Sorrento i Capri w pewnym stopniu te mankamenty wynagradzają. A jeśli Milik będzie strzelał bramki jak w Ajaksie, może liczyć na bałwochwalczą miłość fanów. Wszędzie w Italii futbol jest religią, ale to w Neapolu mieszkają najbardziej fanatyczni wyznawcy kultu. Jeśli Polakowi dobrze pójdzie, przed Bożym Narodzeniem pośród figurek do tradycyjnych szopek w sklepikach przy Via San Gregorio Armeno, między Józefem, Dzieciątkiem, Maryją i Trzema Królami będzie miał swoją.

Gwiazdy uciekają

Ligę mogą opuścić najzdolniejsi Polacy. Karol Linetty ma trafić do Sampdorii, a Bartosz Kapustka do Leicester City.

W obu przypadkach do ustalenia pozostały formalności. „Przegląd Sportowy" informuje, że na przejściu Linettego Lech Poznań może zarobić 3 mln euro, a dodatkowy milion przyniosłyby bonusy. Cracovia oddałaby Kapustkę za 5,5 mln, ale kwota może wzrosnąć o milion. Nastolatek pobiłby w ten sposób transferowy rekord polskiej ligi. Wcześniejszy należał do Adriana Mierzejewskiego, za którego w 2011 r. turecki Trabzonspor zapłacił Polonii Warszawa 5,25 mln euro.

19-letni Kapustka w zawodowym futbolu spędził dopiero dwa lata, ale w tym czasie przeistoczył się z anonimowego juniora w największy talent polskiej piłki. Cracovia pierwszą ofertę mistrzów Anglii odrzuciła, zgodzić się miała dopiero, gdy podniesiono cenę. Lech może sprzedać Linettego, bo potrzebuje gotówki, a na transfer liczył też sam piłkarz. W zeszłym roku był krok od przejścia do Club Brugge.

Wcześniej kluby zmienili Grzegorz Krychowiak, Maciej Rybus i Kamil Glik. Ich nowe zespoły – PSG, Lyon i Monaco – w zeszłym sezonie podzieliły między sobą miejsca na podium Ligue 1. —wes

Korespondencja z Rzymu

Środowa „Gazzetta dello Sport" na ósmej stronie zamieszcza zdjęcie Milika w stroju reprezentacji Polski. Tytuł: „Napoli spuszczone z łańcucha. Podarowało trenerowi Maurizio Sarriemu Milika". Ponoć kosztował 25 mln euro plus 3 mln, jeśli będzie dobrze grał. Kontrakt ma opiewać na pięć lat i 2,5 mln euro rocznej pensji.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Piłka nożna
Gruzja jedzie na Euro 2024. Ten awans to nie przypadek
PIŁKA NOŻNA
Michał Probierz dla „Rzeczpospolitej”. Jak reprezentacja Polski zagra na Euro 2024
Piłka nożna
Bilety na mecze Polski na Euro 2024 szybko wyprzedane. Kibice rozczarowani
Piłka nożna
Manchester City kupił "najbardziej ekscytującego 14-letniego piłkarza na świecie"
Piłka nożna
Bilety na Euro 2024. Czy są imienne? Co z wysyłką i zwrotem? Jakie ceny dla dzieci?