Legia w pierwszym spotkaniu wygrała z fińskim IFK Mariehamn 3:0. W spotkaniu na Wyspach Alandzkich w oczy rzucała się różnica w umiejętnościach, IFK prezentował poziom przeciętnego zespołu polskiej I ligi. Znacznie poważniejszy rywal czeka w III rundzie, gdzie Legia zagra prawdopodobnie z FK Astana.

Jacek Magiera w trzech meczach, które do tej pory rozegrała Legia, nie zmieniał składu. Jest to o tyle zrozumiałe, że jego drużyna musi się nauczyć życia bez Vadisa Odjidji-Ofoe, a także chwilowo bez Miroslava Radovicia, który wciąż leczy się po kontuzji kolana. Na początku sezonu Magiera ma więc inny zespół od tego, który zdobywał mistrzostwo Polski.

Do europejskich pucharów zostali już zgłoszeni nowi zawodnicy Legii – prawy obrońca albo skrzydłowy, Portugalczyk Hildeberto oraz napastnik reprezentant Albanii Armando Sadiku, ale w rewanżu przeciwko Finom jeszcze nie zagrają.Drugi z nich w Zabrzu strzelił już nawet gola (Legia w pierwszej kolejce przegrała z Górnikiem 1:3).

Nie zagra także Cristian Pasquato, który dopiero wczoraj wylądował w Warszawie, by podpisać kontrakt z Legią. Włoch ma 27 lat i jest wychowankiem Juventusu, na wiecznym wypożyczeniu. Grał w dziesięciu klubach we Włoszech i w jednym w Rosji ­ – Krylia Sowietow Samara. W Juve zagrał tylko raz – w 2008 roku przez minutę w meczu z Catanią. W Serie A zanotował 27 meczów i strzelił dwa gole. W Serie B blisko 200 meczów, 31 goli i 33 asysty. Pasquato ma być następcą Ofoe.

Legia – IFK Mariehamn 20:45 (TVP 1 i TVP Sport)