MŚ w Rosji: Odnowiona kadra na mecz z Kolumbia

Zapowiada się dużo zmian w składzie na mecz z Kolumbią.

Aktualizacja: 24.06.2018 12:03 Publikacja: 24.06.2018 00:01

MŚ w Rosji: Odnowiona kadra na mecz z Kolumbia

Foto: AFP

W Soczi w obozie reprezentacji Polski wszyscy skupiają się ostatnio na temperaturze i wilgotności powietrza, zastanawiają się czy drużyna Nawałki jest odpowiednio przygotowana fizycznie do mistrzostw i czy upał będzie miał wpływ na postawę zawodników. Innym dyżurnym tematem jest podejście mentalne Czy piłkarze już przestali rozpamiętywać porażkę z wtorku i czy mają wyczyszczone głowy.

I chociaż oczywiście bez odpowiedniego nastawiania mentalnego nie ma co wychodzić na boisko, a kwestie przygotowania fizycznego są bardzo ważne, to można jednak odnieść wrażenie, jakby zapomniano, że liczy się przede wszystkim jednak futbol. Że reprezentanci Polski będą musieli wyjść na murawę stadionu w Kazaniu i znaleźć sposób na Kolumbię.

Im dalej od przegranego meczu z Senegalem, tym więcej wniosków wyciągniętych przez Adama Nawałkę i jego sztab. Wygląda na to, że w Kazaniu kibice reprezentacji zobaczą całkowicie inną drużynę. Zmian będzie sporo – nie tylko personalnych. Wszystko wskazuje na to, że w niedzielę od pierwszej minuty selekcjoner ustawi zespół z trójką środkowych obrońców. W drugiej linii z kolei znajdzie się miejsce dla zawodnika z bardziej defensywą charakterystyką niż na otwarcie mundialu.

Już w przerwie meczu z Senegalem – po przegranej 0:1 połowie – Nawałka zareagował i próbował wprowadzić korekty. Kontuzjowanego prawoskrzydłowego Jakuba Błaszczykowskiego zastąpił środkowy obrońca Jan Bednarek i tym samym selekcjoner zmienił ustawienie taktyczne. Drugie 45 minut (zremisowane 1:1) reprezentacja grała już z trzema stoperami (z Bednarkiem na środku, Thiago Cionkiem i Michałem Pazdanem po bokach) oraz z szeroko ustawionymi wahadłowymi: Maciejem Rybusem z lewej i Łukaszem Piszczkiem z prawej strony.

Przeciwko Kolumbii trojkę stoperów będą stanowić prawdopodobnie ci sami zawodnicy, co w drugiej połowie z Senegalem, aczkolwiek ostateczna decyzja nie została jeszcze przez selekcjonera podjęta. Niewykluczone, jednak, że kozioł ofiarny pierwszego spotkania czyli Thiago Cionek usiądzie na ławce, a jego miejsce zajmie Artur Jędrzejczyk.


Obsada wahadeł też może być niespodzianką dla kibiców: Maciej Rybus z lewej wydaje się oczywistym wyborem, ale wygląda na to, że z prawej strony zabraknie miejsca dla Łukasza Piszczka, który przeciwko Senegalowi rozegrał jedno z najsłabszych spotkań w karierze. W jego miejsce miałby pojawić się Bartosz Bereszyński z Sampdorii Genua.

Z Kolumbią kluczowe będzie zatrzymanie ofensywnego pomocnika rywali, czyli Jamesa Rodrigueza, który dostaje od trenera Jose Pekermana całkowitą swobodę w znajdowaniu sobie przestrzeni na boisku. Hubert Małowiejski, jeden z asystentów Nawałki, przyznawał, że w koncepcji ich zespołu nie ma miejsca na takie rozwiązanie jak krycie indywidualne. Że pomocnikiem Bayern Monachium drużyna zajmie się kolektywnie.
By tak się jednak stało z powodzeniem Nawałka potrzebuje zawodnika w środku pola, który będzie umiał powalczyć o piłkę, który nie będzie się bał cofnąć, wykonać wślizgu. A jednocześnie zawodnik taki nie może być sparaliżowany, gdy przyjdzie mu rozegrać akcję i zbudować coś w ofensywie. Innymi słowy wydaje się, że dość wysoko stoją akcje Jacka Góralskiego by znalazł się w podstawowym składzie i to on byłby partnerem Grzegorza Krychowiaka.

Ofensywne trio stanowić wówczas będą Robert Lewandowski w środku, Kamil Grosicki bliżej lewej strony i Piotr Zieliński bliżej prawej. Z zadaniem by często był blisko Lewandowskiego, wręcz tuż za plecami napastnika Bayernu. W trakcie ostatnich treningów w Soczi często i dużo w tym zespole szykowanym na Kolumbię grał też Dawid Kownacki który wymieniał się z Grosickim. Wątpliwe jednak, by selekcjoner zdecydował się na posadzenie na ławce jednego ze swoich ulubionych i najważniejszych zawodników, czyli skrzydłowego Hull City.

Ponoć selekcjoner rozpatrywał nawet wymianę bramkarza, ale ostatecznie dał się przekonać, że to Wojciech Szczęsny powinien ponownie wyjść w pierwszym składzie. Jeśli wszystkie zmiany by się potwierdziły i Nawałka zdecydowałby się na taki zespół, jaki kończył trening w Soczi mielibyśmy prawdziwą rewolucję.

W Soczi w obozie reprezentacji Polski wszyscy skupiają się ostatnio na temperaturze i wilgotności powietrza, zastanawiają się czy drużyna Nawałki jest odpowiednio przygotowana fizycznie do mistrzostw i czy upał będzie miał wpływ na postawę zawodników. Innym dyżurnym tematem jest podejście mentalne Czy piłkarze już przestali rozpamiętywać porażkę z wtorku i czy mają wyczyszczone głowy.

I chociaż oczywiście bez odpowiedniego nastawiania mentalnego nie ma co wychodzić na boisko, a kwestie przygotowania fizycznego są bardzo ważne, to można jednak odnieść wrażenie, jakby zapomniano, że liczy się przede wszystkim jednak futbol. Że reprezentanci Polski będą musieli wyjść na murawę stadionu w Kazaniu i znaleźć sposób na Kolumbię.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Piłka nożna
Euro 2024. Wiemy, gdzie i kiedy reprezentacja Polski zagra przed turniejem
Piłka nożna
Piłkarskie klasyki w Wielkanoc: City-Arsenal, Bayern-Borussia i OM-PSG
Piłka nożna
Gruzja jedzie na Euro 2024. Ten awans to nie przypadek
PIŁKA NOŻNA
Michał Probierz dla „Rzeczpospolitej”. Jak reprezentacja Polski zagra na Euro 2024
Piłka nożna
Bilety na mecze Polski na Euro 2024 szybko wyprzedane. Kibice rozczarowani