„Senegalczycy wykorzystali błędy Polaków, a drugi gol był nawet konsekwencją kilku pomyłek. Polska zagrała słaby mecz, a talent Roberta Lewandowskiego nie wystarczył. Nieobecność Kamila Glika w defensywie była odczuwalna, podobnie jak brak prawdziwego szefa w pomocy. W ataku Milikowi brakowało rytmu w jego ofensywnych akcjach. Bramka Krychowiaka przywróciła napięcie, ale reprezentacja Polka miała zbyt ograniczone możliwości, by wyrównać. Senegal dzięki sukcesowi uratował honor Afryki po porażkach Egiptu, Maroka, Nigerii i Tunezji."