W ostatniej kolejce rundy zasadniczej Ekstraklasy Arka również przegrała z Lechią - wtedy na własnym stadionie drużyna z Gdańska wygrała 4:2.

W piątkowym meczu Arka prowadziła od 9 minuty po skutecznym wykorzystaniu przez Mateusza Szwocha rzutu karnego.

Jednak już w 22 minucie wyrównał Kanadyjczyk Steven Vitoria, a w 43 minucie bramkę, która - jak się okazało - dała Lechii trzy punkty, zdobył Flavio Paixao (w meczu w Gdańsku piłkarz ten popisał się hattrickiem).

Mecz był bardzo ostry - sędzia pokazał aż dziewięć żółtych kartek. W drugiej połowie przewagę osiągnęła Arka ale, m.in. dzięki dobrej postawie Dusana Kuciaka, to Lechia ostatecznie mogła się cieszyć z trzech punktów.

W rozgrywanym później meczu Lech Poznań nieoczekiwanie przegrał na własnym stadionie z Koroną Kielce. O porażce lidera zdecydowała Sanela Kapidzicia w 35 minucie. Dwie minuty wcześniej Darko Jevtić z Lecha nie wykorzystał rzutu karnego.