Real Madryt miał przewagę od pierwszych minut meczu, ale to Villareal, dzięki bramce Pablo Fornalsa w 87. minucie wywalczył trzy punkty w meczu La Liga. Fornals zdobył gola dobijając uderzenie Enesa Unala.

Wcześniej Real dwukrotnie domagał się karnego - najpierw po tym jak Alvaro Gonzalez zagrał piłkę ręką po główce Garetha Bale'a, a potem po starciu w polu karnym między Cristiano Ronaldo a Mario Gasparem. Sędzia za każdym razem nakazywał jednak dalszą grę.

W pięciu ostatnich meczach La Liga Real wygrał tylko raz - a jeśli Barcelona wygra niedzielny mecz z Realem Sociedad strata "Królewskich" do najgroźniejszego rywala wzrośnie do 19 punktów. Real ma też tylko jeden punkt przewagi nad swoim sobotnim pogromcą, który może wypchnąć "Królewskich" z pierwszej czwórki.