Ekipa Jose Mourinho wykorzystała potknięcie "The Citiizens" w Liverpoolu i gładko wygrywając ze Stoke City zmniejszyła nieco gigantyczną przewagę, jaką drużyna Josepa Guardioli wypracowała sobie nad rywalami w Premier League.

Mecz ze Stoke był popisem Paula Pogby - pomocnik reprezentacji Francji w pierwszej połowie wypracował bramki Antonio Valencii i Anthony'emu Martialowi. W drugiej połowie gola dorzucił jeszcze Romelu Lukaku.

Swoje szanse miało też Stoke - strzał Stephena Irelanda w dogodnej pozycji był jednak niecelny, a David de Gea w świetnym stylu obronił strzały Xherdana Shaqiriego oraz Mame Birama Dioufa.