Zbigniew Boniek: Musimy grać jeszcze lepiej

- Dzisiaj się cieszymy, ale już jutro trzeba myśleć, co dalej. To drużyna dobra, fajna, ale musimy grać jeszcze lepiej, żeby jeszcze więcej osiągnąć na arenie międzynarodowej - powiedział po wygranym meczu z Czarnogórą i awansie na Mistrzostwa Świata Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Aktualizacja: 08.10.2017 21:58 Publikacja: 08.10.2017 21:49

Trener reprezentacji Polski Adam Nawałka i prezes PZPN Zbigniew Boniek

Trener reprezentacji Polski Adam Nawałka i prezes PZPN Zbigniew Boniek

Foto: PAP/ Bartłomiej Zborowski

- Cieszę się, że jako prezes PZPN nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ludzie z PGE Narodowego wychodzili smutni czy niezadowoleni. Zawsze wygrywaliśmy, zdobywaliśmy punkty. To jest najfajniejsze, kiedy 57 tys. osób wraca szczęśliwych do domu. Serce rośnie - ocenił Boniek w rozmowie z Polsat Sport.

Przeczytaj także » Adam Nawałka: Zasłużyliśmy na ten awans

- Pamiętam co wszyscy mówili i pisali, gdy zrobiłem Adama Nawałkę selekcjonerem. Wydaje mi się, że wszyscy razem w ciągu trzech-czterech lat zbudowaliśmy mocną, porządną, ambitną drużynę, w której wszyscy zawodnicy w każdy mecz wkładają maksimum swoich umiejętności i chęci. To było widać na boisku - dodał.

Boniek podkreślił, że teraz jest czas na świętowanie, ale przygotowywać się do Mistrzostw Świata trzeba jak najszybciej. - Fajnie, że jedziemy do Rosji. Dzisiaj się cieszymy, ale już jutro trzeba myśleć, co dalej. To drużyna dobra, fajna, ale musimy grać jeszcze lepiej, żeby jeszcze więcej osiągnąć na arenie międzynarodowej - powiedział.

Prezes PZPN nie chciał konkretyzować planów Polaków na mundialu. - Człowiek nigdy nie może być spokojny. Najpierw trzeba się zakwalifikować. Jak tak się stanie, to już wszyscy myślą o medalu. A trzeba poczekać, jaką grupę w ogóle wylosujemy. Z kim będziemy grać, jak się będzie to układać, gdzie będziemy mieli swoją bazę. Przed nami trochę logistyki do zrobienia - mówił. - Od trzech lat nie słyszałem, żeby coś było nie tak w tej reprezentacji. Jest dobrze, może być lepiej. Nie ma co się zachłystywać - podkreślił jednak.

- Chcemy w mistrzostwach świata trochę powalczyć. Oczywiście jak zwykle naszym celem będzie wyjście z grupy. Potem zobaczymy, co się stanie. Teraz będziemy mieli ciekawe mecze towarzyskie. Zagramy z Meksykiem i Urugwajem. Na wiosnę chcielibyśmy też pojechać na Stadion Śląski, może zagramy wtedy z najlepszą drużyną na świecie. Różne rozmowy się toczą - zapowiedział Zbigniew Boniek.

- Cieszę się, że jako prezes PZPN nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ludzie z PGE Narodowego wychodzili smutni czy niezadowoleni. Zawsze wygrywaliśmy, zdobywaliśmy punkty. To jest najfajniejsze, kiedy 57 tys. osób wraca szczęśliwych do domu. Serce rośnie - ocenił Boniek w rozmowie z Polsat Sport.

Przeczytaj także » Adam Nawałka: Zasłużyliśmy na ten awans

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Zinedine Zidane – poszukiwany, poszukujący
Piłka nożna
Pięciu polskich sędziów pojedzie na Euro 2024. Kto znalazł się na tej liście?
Piłka nożna
Inter Mediolan mistrzem Włoch. To będzie nowy klub Piotra Zielińskiego
Piłka nożna
Barcelona i Robert Lewandowski muszą już myśleć o przyszłości
Piłka nożna
Ekstraklasa. Lechia Gdańsk i Arka Gdynia blisko powrotu do elity