Romeo Jozak: Legia Warszawa nie jest chora

Romeo Jozak powiedział, że zamierza spotkać się z Jackiem Magierą, którego zastąpił na stanowisku trenera Legii Warszawa. Chorwacki szkoleniowiec zadebiutuje w nowej roli w niedzielnym meczu z Cracovią w 9. kolejce piłkarskiej ekstraklasy.

Aktualizacja: 15.09.2017 19:01 Publikacja: 15.09.2017 18:57

Romeo Jozak: Legia Warszawa nie jest chora

Foto: PAP, Bartłomiej Zborowski

- Wiem, że Cracovia to najstarszy klub w ekstraklasie i zdaję sobie sprawę z rywalizacji, jaka toczy się między Warszawą a Krakowem. Szanujemy rywala, bo to powinno być normalne w futbolu. Nie ma znaczenia, że trener Cracovii ma silną osobowość, bo ja także taką mam. Przecież w niedzielę nie dojdzie do pojedynku bokserskiego między trenerami, a walczyć ze sobą będą piłkarze na boisku - powiedział Jozak podczas konferencji prasowej.

Chorwat miał bardzo mało czasu na poznanie zespołu przed niedzielnym spotkaniem. - Wszyscy ostrzegali mnie, że przychodzę do klubu na bardzo krótko przed pierwszym moim meczem. Zamierzam spotkać się z trenerem Jackiem Magierą. Słyszałem, że to prawdziwy dżentelmen, który wiele osiągnął. Dlatego jego rady na pewno będą bardzo cenne. Być może kiedyś to on przejmie po mnie stanowisko i poprosi mnie o radę - przyznał z uśmiechem.

Legia w tym sezonie wyraźnie zawodziła. Nie udało jej się zakwalifikować do fazy grupowej Ligi Mistrzów oraz Ligi Europejskiej. Po ośmiu kolejkach ekstraklasy z dorobkiem 13 punktów zajmuje piąte miejsce w tabeli.

- Na pewno zespół nie jest chory, a co najwyżej przeziębiony. Wiele się już dowiedziałem, bo odbyłem indywidualne rozmowy niemal z każdym zawodnikiem i członkiem sztabu szkoleniowego. Potrafię już zdiagnozować problemy poszczególnych graczy. Problemy są na trzech poziomach: w głowie, sercu i stopach. Zawodnicy jednak uśmiechają się i myślę, że zaczynają czuć się coraz lepiej. Być może kilka osób było uśpionych, ale teraz wszyscy obudzili się na dobre - ocenił Jozak.

Nowy trener podkreślił, że skupi się na wypracowaniu przez Legię własnego stylu gry. - Nie ma możliwości, abyśmy dostosowali się do stylu gry rywala - chyba że przyjdzie nam grać z Barceloną. Legia to najlepszy polski klub, który musi narzucać przeciwnikom swój styl gry. W 99 procentach skupimy się na sobie, a tylko w jednym na rywalu - przyznał nowy trener mistrzów Polski.

Jozak poinformował, że kapitanem pozostanie Artur Jędrzejczyk. - Bardzo uważnie przyjrzałem się większości zawodników i wydaje mi się, że dobrze rozgryzłem charakterystykę sześciu graczy z podstawowego składu. Pozostałych graczy będę obserwował w piątek. Nie chcę wypowiadać się na temat taktyki, bo to bardzo delikatny temat - podkreślił Jozak.

- Wiem, że Cracovia to najstarszy klub w ekstraklasie i zdaję sobie sprawę z rywalizacji, jaka toczy się między Warszawą a Krakowem. Szanujemy rywala, bo to powinno być normalne w futbolu. Nie ma znaczenia, że trener Cracovii ma silną osobowość, bo ja także taką mam. Przecież w niedzielę nie dojdzie do pojedynku bokserskiego między trenerami, a walczyć ze sobą będą piłkarze na boisku - powiedział Jozak podczas konferencji prasowej.

Chorwat miał bardzo mało czasu na poznanie zespołu przed niedzielnym spotkaniem. - Wszyscy ostrzegali mnie, że przychodzę do klubu na bardzo krótko przed pierwszym moim meczem. Zamierzam spotkać się z trenerem Jackiem Magierą. Słyszałem, że to prawdziwy dżentelmen, który wiele osiągnął. Dlatego jego rady na pewno będą bardzo cenne. Być może kiedyś to on przejmie po mnie stanowisko i poprosi mnie o radę - przyznał z uśmiechem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Manchester City - Real. Wielkie emocje w grze o półfinał Ligi Mistrzów, zdecydowały karne
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Bayern w półfinale, Arsenal żegna się z rozgrywkami
Piłka nożna
Legenda brazylijskiego futbolu wraca do gry. 58-latek będzie znów strzelał gole?
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Czy Robert Lewandowski powinien czuć się winnym porażki z PSG?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG. "Robert Lewandowski bardzo pomógł PSG"