Rok 2016 przyniósł wiele nieprzewidzianych wydarzeń na światowej scenie politycznej, które nie pozostały bez wpływu nie tylko na globalny rynek M&A, lecz także na prawo i politykę ochrony konkurencji. Pod znakiem zapytania pozostaje kierunek polityki konkurencji w USA po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta. Europa stawia sobie pytania o wpływ Brexitu na wzrost obowiązków (i kosztów) z tytułu compliance po stronie przedsiębiorców prowadzących działalność w skali międzynarodowej. W Polsce rok 2016 przyniósł przede wszystkim zmianę na stanowisku prezesa UOKiK. Był to też drugi rok stosowania w praktyce istotnej nowelizacji prawa konkurencji, która weszła w życie 18 stycznia 2015 r. i zreformowała system kontroli koncentracji w Polsce.
Jak wynika z raportu Allen & Overy M&A Insights Q4 2016, globalna liczba i wartość transakcji M&A była znacznie niższa niż w roku poprzednim i utrzymywała się na zbliżonym poziomie do wyniku z 2014 r. Jednocześnie wartość transakcji M&A, które ostatecznie nie doszły do skutku, wzrosła do 771 miliardów USD, osiągając tym samym najwyższy poziom od ośmiu lat. To skutek nie tylko rosnącej złożoności inicjowanych projektów M&A, lecz także wzmożonej aktywności organów ochrony konkurencji na całym świecie w zakresie kontroli koncentracji.
Prawo i polityka
Inwestorzy prowadzący działalność na skalę międzynarodową muszą wziąć pod uwagę wpływ otoczenia regulacyjnego, które z roku na rok staje się coraz bardziej kompleksowe i dynamiczne. Obecnie ponad 100 państw świata posiada w swoim porządku prawnym system kontroli koncentracji. Co istotne z perspektywy inwestorów, duża część z nich przewiduje sankcje za zamknięcie transakcji bez uzyskania uprzedniej zgody antymonopolowej. Organy ochrony konkurencji współpracują ze sobą na różnych forach międzynarodowych, aktywnie wymieniając się informacjami i doświadczeniem. Czynniki te powodują, że niejednokrotnie pojedyncza transakcja wymaga zgody antymonopolowej w kilku różnych państwach i jest przedmiotem toczących się równolegle postępowań. Istniejąca w unijnym prawie kontroli koncentracji zasada pojedynczej instytucji (one-stop shop) ma za zadanie ograniczać takie sytuacje w ramach Unii Europejskiej. Brexit może jednak istotnie zredukować korzyści wynikające z tej zasady w odniesieniu do transakcji, które mogą podlegać ocenie brytyjskiego Urzędu ds. Konkurencji i Rynków.
Otoczenie regulacyjne w obszarze kontroli koncentracji podlega nieustającym zmianom – dość wskazać, że w ciągu ostatniego roku w istotny sposób zostały znowelizowane zasady i proces oceny transakcji M&A m.in. na Ukrainie, Węgrzech, Tajwanie i w Tajlandii. Na stabilność polityki ochrony konkurencji w różnych częściach globu wpływają także wydarzenia na światowej scenie politycznej, których byliśmy świadkami w 2016 r. Wybór Donalda Trumpa może zwiastować nadejście przyjaznych czasów dla oceny dużych transakcji M&A w USA i postawić pod znakiem zapytania kwestię kontynuacji obecnego bardziej restrykcyjnego podejścia w zakresie kontroli koncentracji. Niewykluczone, że po okresie harmonijnej koegzystencji ponownie dojdzie do różnicy zdań między amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości a Komisją Europejską na miarę głośnych spraw GE/Honeywell czy Oracle/Sun.
Vestager na półmetku
Unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager, która jest już na półmetku swojej kadencji, dała się poznać od strony twardej ręki i determinacji w kontaktach z międzynarodowymi korporacjami, przede wszystkim w obszarze pomocy publicznej i podatków. I choć jak dotychczas ma na koncie zablokowanie tylko jednej transakcji M&A (Hutchison/Telefónica), rok 2016 był dla Komisji Europejskiej bardzo pracowity. Przedsiębiorcy dokonali zgłoszenia zamiaru koncentracji w 362 sprawach (jedynie w rekordowym roku 2007 liczba zgłoszonych spraw była wyższa). Rekordowa liczba spraw (aż 25, czyli najwięcej od 16 lat) zakończyła się zgodą warunkową. Otoczenie regulacyjne wymusza więc na inwestorach nie tylko konieczność uwzględnienia czasu trwania postępowania w harmonogramie transakcji, lecz w skomplikowanych sprawach także przygotowanie scenariuszy warunków i strategii ich komunikacji na odpowiednio wczesnym etapie.