Ale nie wszyscy tak uważają. I co gorsza zwolennicy innych metod mają dostęp do publicznych pieniędzy. W Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego opracowano bowiem plan obchodów stulecia odzyskania niepodległości – Program Niepodległa. Mają one trwać cztery lata, od roku 2017 do 2021. A ile będą kosztować? Radzę teraz usiąść, bo kwota robi wrażenie – łącznie ponad 241 milionów złotych!
Nie dyskutuję z koniecznością zorganizowania uroczystości. Sto lat niepodległości to jubileusz znaczący. Ale za ćwierć miliarda złotych?!
Na co pójdą pieniądze? Cytuję: „Celem głównym Programu Wieloletniego jest wzmocnienie poczucia wspólnoty obywatelskiej Polaków". To już dla mnie za wiele. Czy tylko mnie zaczynają diabli brać przy czytaniu o wzmacnianiu wspólnoty za ćwierć miliarda, czy państwu też rośnie ciśnienie?
Wszyscy, a zwłaszcza przedsiębiorcy, doskonale wiedzą, że przyczyną braku tego obywatelskiego „poczucia wspólnoty" w Polsce jest niewydolny system prawny, skomplikowane ponad ludzką miarę podatki oraz wroga petentom administracja! To są powody, dla których przedsiębiorcy gnębieni przez urzędy uciekają z biznesami za granicę.
Przez ciągnące się latami procesy w zapchanych sądach upadają firmy. Decyzje niekompetentnych urzędników szkodzą rozwojowi przedsiębiorczości i tym samym – zwiększaniu siły i zamożności Polski.