Nawet gdy nie masz numeru księgi wieczystej, bez problemu możesz zaspokoić swoją ciekawość, jeśli masz dostęp do internetu i poświęcisz 30 złotych.
Od kilku lat z państwowego rejestru – z ksiąg wieczystych – wypływają dane o właścicielach nieruchomości i ich zobowiązaniach. Udostępnia je m.in. portal zarejestrowany na Seszelach. Z danych korzysta nie tylko branża nieruchomości (pośrednicy, prawnicy). Każdy, kto ma dobre i złe zamiary.
Operator strony oferuje nawet tzw. pakiet hurtowy za dostęp do danych. Tłumaczy, że trzeba za jego usługę zapłacić, bo „do tej pory ustalenie numeru księgi wieczystej po adresie albo numerze działki wymagało czasochłonnych i kosztownych wizyt w urzędach. Teraz numer księgi można uzyskać w kilka minut, nie wychodząc z domu".
Obiecuje także, że „dane o księgach wieczystych są aktualizowane raz na tydzień, dzięki czemu ponad 99,5 proc. jest aktualnych". Skąd ma do nich dostęp?