Podobno najbardziej cenionym przez pracowników benefitem jest dziś elastyczność, która wyprzedza bonusy związane z opieką medyczną – wynika z danych Future Workplace. Chodzi tu o szeroko rozumiany smart working, który z kolei firma doradcza Variazioni definiuje jako model biznesowy, zakładający, że obowiązki wykonywane są w miejscu i czasie wybranym przez pracownika i uzgodnionym z pracodawcą.

Czy w Polsce to działa? Eksperci Mikomax Smart Office tłumaczą, że smart working bywa u nas mylnie rozumiany jako praca w kawiarni czy w domowym zaciszu jako uzupełnienie zadań przy służbowym biurku. – A zmiany powinny dotyczyć także sposobu korzystania z biura, gdyż wspomniana elastyczność to także stanowiska umożliwiające bardziej ergonomiczną pracę – np. w pozycji stojącej czy możliwość swobodnego przemieszczania się po biurze i wyboru strefy, która odpowiada chwilowym potrzebom pracownika. Czasem będzie to pomieszczenie do pracy w ciszy, innym razem – miejsce do pracy zespołowej – tłumaczą eksperci.

Niedawno z kolei jeden z doradców z C&W mówił, że jeżeli przyjrzeć się prawdziwie innowacyjnym firmom, odnoszącym sukcesy na skalę światową, to widać, że nie tylko burze mózgów, ale też praca w ciszy prowadzi do sukcesu. I obie te możliwości powinno oferować biuro, jeśli firma liczy na innowacje. —więcej na ten temat nieruchomosci rp.pl