Gość przyznał, że Open Eyes Economy Summit jest młodym dzieckiem na mapie polskich kongresów.
- Profesor Hausner wymyślił kongres, który jest inny od typowych konferencji. Nie zajmuje się tradycyjną gospodarką w ujęciu XX wiecznym. Open Eyes patrzy w przyszłość. Eksperci z całego świata rozmawiają o przyszłości, trendach i gospodarce innowacyjnej w praktycznym ujęciu - mówił Kobosko.
Zaznaczył, że Polska musi szukać swojego miejsca na mapie świata. - Musimy myśleć na dziesięciolecia do przodu. Taką rolę ten kongres zaczyna odgrywać – stwierdził.
W tym roku będą rozmowy o sile marki i jak wokół niej zbudować kontakt z klientem. - Jak markę realnie budować, jak ją tworzyć. Polska nie ma zbyt wielu marek o sile międzynarodowej - ocenił Kobosko.