Dron miał dostarczyć przesyłkę. Nie dał rady

Prezentacja dronów doręczających paczki UPS zakończyła się kompromitacją. Próbująca wystartować maszyna o mało nie rozbiła się o samochód.

Aktualizacja: 24.02.2017 14:08 Publikacja: 24.02.2017 12:35

Drony dostarczające paczki muszą potwierdzić swoją przydatność w testach

Drony dostarczające paczki muszą potwierdzić swoją przydatność w testach

Foto: materiały prasowe

Test dronów kurierskich UPS odbywał się na Florydzie. Założenie było takie: normalny samochód (ciężarówka) z paczkami podjeżdżałby w okolice adresata, a następnie wypuszczany z dachu niewielki dron doręczałby przesyłkę przed drzwi. Maszyna miała odbierać paczki z samochodu przez otwór w dachu. W ten sposób UPS chce sobie poradzić m.in. z doręczaniem przesyłek w trudniej dostępnych terenach. Bagna, rzeki, wyspy, góry — dla samochodu stanowią przeszkodę, a dla latającego drona to pestka.

Pierwszy start ośmiosilnikowego drona Horsefly („Bąk") poszedł bardzo dobrze. Druga próba — specjalnie dla fotografów — przyniosła rozczarowanie. Dron przechylił się, nie wystartował, a zamykający się dach ciężarówki o mało go nie zmiażdżył. — Prawdopodobnie nie powinniśmy próbować czegoś takiego, gdy wszyscy patrzą — przyznał serwisowi Techcrunch zakłopotany Stephen Burns z firmy Workhorse, która zbudowała drony. Inżynierowie zrzucili winę na zakłócenia z kamer telewizyjnych.

Szefowie firmy kurierskiej twierdzą, że nie mają jeszcze sprecyzowanych planów włączenia dronów do codziennej działalności biznesowej. Testy — takie jak ten na Florydzie — mają im pomóc podjąć decyzję. Koncepcja UPS ma jeszcze jedną wadę. Przepisy w USA wymagają, aby osoba zdalnie pilotująca (nadzorująca) drony miała je zawsze w zasięgu wzroku. To oznacza, że kierowca samochodu nie mógłby ot tak wypuścić kilku dronów, odjechać, a maszyny wylądowałyby na ciężarówce stojącej w innym miejscu. Oszczędności czasu zatem nie będzie.

- To, co jest w tym pomyśle ekscytujące, to oszczędności w przejechanych kilometrach. Wyobraźcie sobie marszrutę po trójkącie — z trzema adresatami — mówi Mark Wallace, wiceprezes ds. inżynierii w UPS. — Wysłanie drona z jedną przesyłką znacznie zredukuje kosztowne kilometry trasy.

Pomysł UPS jest dość prosty — przynajmniej w porównaniu z ideą Amazona, który chciałby wysyłać drony ze sterowców pełniących funkcję magazynów towarów. To, że nawet tak wydawałoby się banalna operacja zakończyła się niepowodzeniem pokazuje, że przed konstruktorami dronów i firmami kurierskimi jeszcze sporo pracy.

Sieć BBC przypomina jednak, że drony są już wykorzystywane do dostarczania pakietów medycznych w Rwandzie. Zajmuje się tym amerykański startup Zipline. Wykorzystywane są do tego drony ze skrzydłami, które zrzucają paczki na spadochronach. Ten sposób dostarczania zapasów medycznych jest szybszy, niż transport na kołach. Niższe są również koszty — dron nie musi lądować u celu, wraca na lotnisko macierzyste po kolejną paczkę.

—na podst. bbc

UPS

Test dronów kurierskich UPS odbywał się na Florydzie. Założenie było takie: normalny samochód (ciężarówka) z paczkami podjeżdżałby w okolice adresata, a następnie wypuszczany z dachu niewielki dron doręczałby przesyłkę przed drzwi. Maszyna miała odbierać paczki z samochodu przez otwór w dachu. W ten sposób UPS chce sobie poradzić m.in. z doręczaniem przesyłek w trudniej dostępnych terenach. Bagna, rzeki, wyspy, góry — dla samochodu stanowią przeszkodę, a dla latającego drona to pestka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Technologie kwantowe: nauka tworzy szanse dla gospodarki
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska
Materiał Promocyjny
Dell Technologies: nie ma branży czy przedsiębiorstwa, które może funkcjonować bez nowoczesnych technologii