Resort infrastruktury proponuje instytucję jednego okienka. Oznacza to, że inwestor nie będzie biegał po urzędach w celu skompletowania decyzji. Wystarczy, że złoży wizytę w starostwie i tam uzyska jedną zgodę inwestycyjną.
Taka zgoda zastąpi wiele decyzji administracyjnych, a mianowicie: decyzję o warunkach zabudowy, pozwolenie na budowę, decyzję o podziale nieruchomości, a także zgłoszenie budowy lub zmianę sposobu użytkowania.
W zależności od stopnia skomplikowania inwestycji mają obowiązywać różne procedury wydawania zgody. Będzie ich w sumie sześć kategorii. Listę z kategoriami zawiera załącznik do projektu kodeksu. Im wyższa kategoria, tym bardziej skomplikowana planowana inwestycja. Pierwsza kategoria obejmie m. in. remonty budynków oraz rozbiórkę obiektów budowlanych do 35 mkw. powierzchni całkowitej. Druga kategoria będzie dotyczyła m.in. budowy budynku do 250 mkw powierzchni całkowitej, trzecia - budynków usługowych oraz produkcyjnych o powierzchni od 35 -70 mkw., czwarta budynków usługowych oraz produkcyjnych o powierzchni od 70 do 250 mkw., piąta - usługowych i produkcyjnych od 250 do 1000 mkw., budynków zamieszkania zbiorowego do 10 kondygnacji, budowy elektrowni wiatrowej. Szósta kategoria obejmie budynki zamieszkania zbiorowego powyżej 10 kondygnacji oraz usługowe oraz produkcyjne powyżej 1000 mkw., budowę kopalni, lotnisk, portów morskich.
Projekt kodeksu przewiduje, że zgoda ma być zawsze potrzebna dla inwestycji kategorii od drugiej do szóstej. Jednocześnie dopuszcza ubieganie się o zgodę inwestycyjną dla pierwszej kategorii, jeżeli zechce tego sam inwestor.
Dla inwestycji kategorii 5 i 6 zgoda ma być wydawana w formie decyzji. Dla 3 i 4 w formie milczącej zgody (jeżeli jest miejscowy plan), dla drugiej – milczącej zgody (nawet, gdy nie ma planu). Milcząca zgoda oznacza, że w starostwie składa się wymagane dokumenty i po upływie określonego terminu, gdy urzędnik nie zgłosi sprzeciwu, inwestor może ruszać z budową.