Zawarcie majątkowej umowy małżeńskiej a rozbiórka budynku - wyrok WSA

Zawarcie majątkowej umowy małżeńskiej odsunęło groźbę rozbiórki domu.

Publikacja: 10.08.2017 07:48

Zawarcie majątkowej umowy małżeńskiej a rozbiórka budynku - wyrok WSA

Foto: Fotolia

Dwadzieścia trzy lata minęły od nakazu rozbiórki budynku postawionego samowolnie na Nowosądecczyźnie w 1994 r.

Dom jednorodzinny parterowy z użytkowym poddaszem pobudowano bez wymaganego pozwolenia na budowę, więc nakazano jego rozbiórkę w terminie do 30 maja 1996 r.

W 2014 r. główny inspektor nadzoru budowlanego stwierdził nieważność decyzji o rozbiórce w części dotyczącej jej terminu. W pozostałej części utrzymał ją w mocy, a w 2015 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę Jana B. na tę decyzję. Budynek wciąż stał, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Nowym Sączu nałożył więc na sprawcę samowoli 103,3 tys. zł grzywny w celu przymuszenia. Grzywna nie poskutkowała. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego orzekł zatem, że rozbiórka zostanie wykonana w trybie zastępczym. Miała kosztować ok. 31 800 zł, Jan B. został więc wezwany do wpłacenia 15 900 zł zaliczki.

W zażaleniu na tę decyzję Jan B., powołując się na ustawę o ochronie lokatorów, stwierdził, że „dopiero po uzyskaniu eksmisji lub innego orzeczenia nakazującego opuścić budynek władze nadzorcze budowlane powinny zapewnić całej rodzinie równorzędny budynek, lokal zamienny lub zastępczy albo lokal socjalny".

Wyjaśniono mu w odpowiedzi, że przepisy o ochronie lokatorów nie odnoszą się do właścicieli lokali. W razie rozbiórki budynku organ egzekucyjny nie jest także zobowiązany do uzyskania orzeczenia sądu o nakazie opuszczenia budynku ani do zapewnienia mieszkańcom innego domu lub lokalu.

Jan B. poskarżył się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, a do skargi dołączył kopię umowy majątkowej małżeńskiej sporządzonej w 2016 r. w kancelarii notarialnej. Małżonkowie rozszerzyli w niej wspólność ustawową małżeńską na swoje dotychczasowe majątki osobiste. Umowa została zawarta przed wydaniem przez organ drugiej instancji postanowienia o wykonaniu zastępczym. W dacie wydania postanowień egzekucyjnych małżonka Jana B. była więc współwłaścicielką działki, na której stoi budynek.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uwzględnił skargę i uchylił zaskarżone postanowienia egzekucyjne.

Stwierdził, że w dacie wydawania postanowienia Jan B. nie był jedynym właścicielem nieruchomości, na której stoi budynek objęty egzekucją. Zastosowanie dalszych środków egzekucyjnych może więc nastąpić dopiero po wystawieniu nowego tytułu wykonawczego i skierowaniu go do organu egzekucyjnego.

W 2017 r. wojewoda małopolski wstrzymał egzekucję administracyjną o charakterze niepieniężnym do 31 marca 2019 r. Jan B. ma zaś wiele argumentów przemawiających za legalizacją samowoli budowlanej. ©?

Sygnatura akt: II SA/Kr 480/17

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: d.frey@rp.pl

Dwadzieścia trzy lata minęły od nakazu rozbiórki budynku postawionego samowolnie na Nowosądecczyźnie w 1994 r.

Dom jednorodzinny parterowy z użytkowym poddaszem pobudowano bez wymaganego pozwolenia na budowę, więc nakazano jego rozbiórkę w terminie do 30 maja 1996 r.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe