Ma być więcej mieszkań pod najem

Towarzystwa budownictwa społecznego pobiorą wyższą o 5 proc. partycypację. Pozwoli im to więcej budować.

Publikacja: 10.08.2017 18:05

Ma być więcej mieszkań pod najem

Foto: Fotorzepa, Pasterski Radek

Zmienią się zasady funkcjonowania TBS. W sobotę wchodzi w życie nowelizacja ustawy o niektórych formach popierania budownictwa społecznego. Ma ona reaktywować budownictwo społeczne pod wynajem oraz zlikwidować istniejące bariery. Jest ściśle związana z rządowym programem Mieszkanie+.

Większa partycypacja i fikcyjny zakaz

Nowela podnosi z 25 do 30 proc. partycypację, którą przyszli najemcy płacą towarzystwu budownictwa społecznego w zamian za wynajem mieszkania. Te środki służą do pokrycia części kosztów budowy mieszkania.

Zdaniem rządu, autora noweli, dzięki 5-proc. podwyżce łatwiej będzie TBS sfinansować budowę bloków pod wynajem. Podobnego zdania jest Grażyna Szatkowska, prezes szczecińskiego TBS.

– Już w tej chwili dużo budujemy. Myślę, że dzięki tej zmianie łatwiej będzie zebrać środki na inwestycje – mówi prezes Szatkowska.

Jej zdaniem problemy może sprawiać interpretacja przepisów przejściowych i ustalenie, które przepisy – nowe czy stare – należy stosować.

– Zamierzany wystąpić w tej sprawie o interpretację do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Mam nadzieję, że wyjaśni mam wątpliwości – dodaje dyrektor Szatkowska.

Nowe przepisy przewidują również, że bez zgody TBS nie da się scedować partycypacji na inną osobę fizyczną. Będzie to możliwe tylko między małżonkami, rodziną lub powinowatymi.

Problemów z cesją nie będą mieć też pracodawcy i osoby prawne, które wpłacały partycypację w zamian za wynajęcie mieszkań. Obecnie kwitnie praktyka cedowania partycypacji w zamian za odstępne. Nowelizacja ma ukrócić obecny handel partycypacjami w celach czysto zarobkowych.

– Zakaz cesji w praktyce będzie fikcją. Pierwszeństwo mają przepisy kodeksu cywilnego, a te pozwalają na cesję umów – uważa Wojciech Jan Konieczny, pełnomocnik Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych w Poznaniu.

Bez wypowiedzenia

Nowelizacja przewiduje także, że jeżeli dochody najemcy przekroczą dopuszczalny próg tylko w niewielkim stopniu, TBS nie musi zaraz wprowadzać mu podwyżki czynszu. Dziś nie ma wyjścia i musi podnieść komorne (nawet jeśli lokator przekroczył próg dochodowy tylko o 1 proc.), a gdy przekroczy go o 10 proc., może wypowiedzieć umowę najmu.

Nowe przepisy łagodzą także sankcje, jakie nakłada się na TBS, gdy w nowo wybudowanym bloku nie wynajęły minimum 50 proc. mieszkań osobom wychowującym dzieci. Dotychczas traciły przez to część dofinansowania uzyskanego w Banku Gospodarstwa Krajowego. Do umów kredytowych zawartych przed wejściem w życie nowelizacji będą miały zastosowanie dotychczasowe przepisy, chyba że strony postanowią inaczej.

Zmiana progów

Nowelizacja przewiduje zmianę progów dochodowych gospodarstw domowych. Rodzina, która je przekroczy, nie ma szans na wynajęcie lokalu. Nowe przepisy przewidują, że jej średni miesięczny dochód w roku poprzedzającym zawarcie umowy najmu (przy partycypacji minimum 10 proc. kosztów budowy) nie może przekraczać iloczynu wysokości ostatnio ogłaszanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w województwie, na terenie którego jest położony lokal, oraz współczynnika 1,2.

W województwie mazowieckim będzie to: 4801,53 x 1,2 = 5761 zł. Przepisy pozwalają przekroczyć tę kwotę o określony procent – w zależności od liczby osób w rodzinie. W wypadku osoby samotnej o 110 proc., przy dwóch osobach o 165 proc., przy trzech – 205 proc., przy czterech – 240 proc. W rodzinach większych niż czteroosobowe te 240 proc. dodatkowo można powiększyć o kolejne 40 proc. (w sumie o 280 proc.).

Nowe przepisy dotyczą nie tylko TBS, ale również spółdzielczych mieszkań lokatorskich. Przewidują, że Bank Gospodarstwa Krajowego będzie udzielał spółdzielniom mieszkaniowym nisko oprocentowanych kredytów mieszkaniowych.

Od spółdzielni będzie jednak zależało, czy zechcą z nich skorzystać.

Lokatorskie jak w PRL

Zasady przydzielania tych mieszkań mają być określane w statutach i umowach zawieranych z potencjalnymi spółdzielcami. Wprowadzono także zakaz ich wykupu.

Dziś takich lokali się już nie buduje. Masowo budowano je natomiast w czasach PRL.

Idea tych mieszkań jest taka, że przyszły lokator płaci tylko część kosztów budowy, tzw. wkład mieszkaniowy, a resztę kosztów budowy pokrywa spółdzielnia mieszkaniowa, zaciągając nisko oprocentowany kredyt w banku. Spółdzielnie wcale nie są przekonane, że takie prawo ułatwi im inwestycje.

Zmienią się zasady funkcjonowania TBS. W sobotę wchodzi w życie nowelizacja ustawy o niektórych formach popierania budownictwa społecznego. Ma ona reaktywować budownictwo społeczne pod wynajem oraz zlikwidować istniejące bariery. Jest ściśle związana z rządowym programem Mieszkanie+.

Większa partycypacja i fikcyjny zakaz

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe