Bez odrolnienia gruntu właściciel nie postawi nawet altany ogrodowej

Bez zezwolenia na odrolnienie gruntu jego właściciel nie może zbudować na swojej nieruchomości nawet altany ogrodowej – uznał sąd.

Aktualizacja: 09.08.2016 08:57 Publikacja: 08.08.2016 18:20

Bez odrolnienia gruntu właściciel nie postawi nawet altany ogrodowej

Foto: 123RF

Wymóg uzyskania zgody na odrolnienie przewiduje ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Można się bez niej obejść, gdy na działce siedliskowej chce się postawić dom mieszkalny i zabudowę zagrodową. Okazuje się jednak, że nie obejmuje to altany.

Przekonała się o tym mieszkanka Opolszczyzny.

Sprzeciw starosty

W ubiegłym roku Ewa N. (dane zmienione) zgłosiła do starosty powiatu Namysłów w woj. opolskim zamiar budowy drewnianej altany ogrodowej na działce we wsi Bukowie. Cała nieruchomość figurowała w ewidencji gruntów i budynków jako grunt rolny klasy IIIa. Ewidencja nie odzwierciedla niejednokrotnie ich faktycznego stanu. Grunty, kiedyś rzeczywiście rolne, obecnie nie mają już takiego charakteru, ale wciąż – co w wielu regionach kraju jest poważnym problemem – podlegają ograniczeniom. Starosta zobowiązał więc petentkę do przedłożenia ostatecznej decyzji starosty o wyłączeniu gruntu z produkcji rolnej. Gdy jej nie otrzymał, wniósł sprzeciw. Podtrzymał go wojewoda opolski.

Ewa N. zwróciła się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu o uchylenie tej decyzji. Wyjaśniła, że działka, na której chce postawić altanę, nie wchodzi w skład gospodarstwa rolnego.

Sąd uznał, że zaskarżona decyzja nie narusza prawa. Zgodnie z przepisami prawa budowlanego właściwy organ w terminie 30 dni od zgłoszenia zamierzenia budowlanego wnosi sprzeciw m.in. wtedy, gdy osoba zgłaszająca nie uzupełni na wezwanie dokonanego zgłoszenia o brakujące dokumenty.

Z kolei z art. 30 ust. 6 pkt 2 prawa budowlanego wynika, że właściwy organ wnosi sprzeciw, gdy budowa lub wykonywanie robót budowlanych objętych zgłoszeniem narusza ustalenia miejscowego planu zagospodarowania, decyzji o warunkach zabudowy, inne akty prawa miejscowego lub inne przepisy. W ocenie sądu pod tym ostatnim pojęciem kryją się m.in. przepisy ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Przewidują one, że jeśli obiekt ma powstać na terenach rolnych bądź leśnych, inwestor musi uzyskać decyzję o wyłączeniu tych gruntów z produkcji rolnej bądź leśnej. Altana ogrodowa miała stanąć na gruncie rolnym klasy R IIIa, bo tak zaklasyfikowano w ewidencji całe gospodarstwo rolne. Starosta miał więc obowiązek żądać od inwestora przedłożenia decyzji zezwalającej na wyłączenie tych gruntów z produkcji rolnej – orzekł WSA. I oddalił skargę.

Bez zezwolenia

– Przepisy ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, wśród nich wymóg uzyskania zgody na tzw. odrolnienie, mają chronić przed niekontrolowaną deweloperką i inwestycjami przemysłowymi. Czy postawienie altany na takim gruncie oznacza zmianę jego przeznaczenia na cele nierolnicze, rekreacyjne? – zastanawia się adwokat Maciej Obrębski z Kancelarii Obrębski Adwokaci i Radcowie Prawni w Poznaniu. – Przepis jest stanowczy, oderwany od potrzeb i od rzeczywistości, nie pozostawia swobody samorządom i sądom. Należałoby rozważyć wyłączenie z obowiązku odrolnienia gruntów obiekty rekreacyjne wznoszone na działkach o powierzchni nieprzekraczającej określonego procentu całej nieruchomości rolnej – sugeruje Maciej Obrębski.

Poselski projekt nowelizacji ustawy o ochronie gruntów i leśnych przewiduje, że jej przepisy nie byłyby stosowane do gruntów rolnych stanowiących użytki rolne, położonych w granicach administracyjnych miast. Obecna procedura zablokowała bowiem inwestycje w wielu miastach. Wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poseł Jan K. Ardanowski (PiS) mówi, że powołano podkomisję i trwają konsultacje społeczne. Opinie o projekcie są sprzeczne. W grę wchodzi bowiem 940 tys. ha, na których wyłączenie z produkcji rolnej nie byłoby konieczne uzyskania zezwolenia. Odrolnienie preferowałoby więc inwestycje na terenie miast.

Tymczasem program PiS i plan wicepremiera Morawieckiego przewidują przyciąganie inwestorów do terenów pozamiejskich i wiejskich. Sprawa o budowę altany pokazuje, że nie może to nastąpić bez zmiany obecnego stanu prawnego.

sygnatura akt II SA/Op 155/16

Wymóg uzyskania zgody na odrolnienie przewiduje ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Można się bez niej obejść, gdy na działce siedliskowej chce się postawić dom mieszkalny i zabudowę zagrodową. Okazuje się jednak, że nie obejmuje to altany.

Przekonała się o tym mieszkanka Opolszczyzny.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe