Pod lupą nadzoru
Przed wydaniem pozwolenie na użytkowanie przeprowadza się obowiązkową kontrolę, Artykuł 59a prawa budowlanego podaje, jaki jest jej zakres.
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego sprawdza więc, czy obiekt został wybudowany zgodnie z projektem zagospodarowania działki lub terenu oraz architektoniczno-budowlanym. Interesuje się: kubaturą, powierzchnią zabudowy, wysokością, długością, szerokością i liczbą kondygnacji budynku oraz tym, w jaki sposób zostały wykonane widoczne elementy nośne układu konstrukcyjnego. Inspektor bada też geometrię dachu oraz wykonanie urządzeń budowlanych, np. przejazdów, placów postojowych, ogrodzenia.
Nie może też zapomnieć o instalacjach: wodno-kanalizacyjnych, elektrycznej, centralnego ogrzewania. Do obowiązków inspektora należy również sprawdzenie, czy zastosowano właściwe (legalnie wprowadzone do obrotu) wyroby budowlane, szczególnie istotne dla bezpieczeństwa konstrukcji i bezpieczeństwa pożarowego, oraz uporządkowano teren budowy. Taka kontrola jest bezpłatna, a przeprowadza się ją na wezwanie inwestora. Nadzór powinien ją przeprowadzić w ciągu 21 dni od wystosowania wezwania – wniosku o pozwolenie na użytkowanie.
O terminie kontroli nadzór zawiadamia w ciągu tygodnia, obecność inwestora w jej trakcie jest obowiązkowa.
Często na kontrolę czeka się znacznie dłużej. Powiatowy nadzór budowlany cierpi na brak kadr. Stąd też biorą się problemy z dotrzymaniem terminów. Po kontroli sporządza się protokół. Prawo nakazuje przechowywać go przez cały okres istnienia obiektu. Otrzymanie pozwolenia na użytkowanie uprawnia do natychmiastowego przystąpienia do użytkowania.