Od 30 kwietnia obowiązują przepisy ograniczające obrót nieruchomościami rolnymi. Okazuje się, że ustawodawca zapomniał w nich o egzekucji. Komornicy zastanawiają się więc obecnie, na jak zasadach ją prowadzić.
– Nowe przepisy nie wprowadziły żadnych zmian do procedury egzekucyjnej kodeksu postępowania cywilnego. Brakuje więc przepisów proceduralnych uwzględniających ograniczenia w obrocie ziemią rolną – twierdzi Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej (KRK).
Ta apeluje więc o szybką nowelizację przepisów. W przeciwnym razie powstanie wielki bałagan.
Nie ma przepisów
Obecnie zbyć nieruchomość rolną można co do zasady tylko rolnikowi indywidualnemu, który spełnia określone kryteria. A gdy takiego nie ma, można zwrócić się do Agencji Nieruchomości Rolnych, by wyraziła zgodę na sprzedaż nieruchomości innej osobie.
Jednocześnie ustawa rolna przewiduje, że ograniczenia te obejmują także nabycie nieruchomości rolnych na podstawie orzeczenia organu egzekucyjnego, czyli sądu.