Przedawnienie kar budowlanych - wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi

Kary budowlane przedawniają się. Inspektor nadzoru budowlanego w takich sytuacjach nie może więc wymierzyć sankcji za nielegalne przystąpienie do użytkowania budynku.

Aktualizacja: 12.05.2018 12:30 Publikacja: 12.05.2018 09:00

Przedawnienie kar budowlanych - wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi

Foto: Adobe Stock

Na Romana Z. nadzór budowlany nałożył 50 tys. zł kary za nielegalne korzystanie z rozbudowanego zakładu cukierniczego. Problem w tym, że naruszenie prawa zauważono dopiero po wielu latach. Dlatego producent ciastek uważał, że kara przedawniła się i nie musi nic płacić.

Słona kara

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego (PINB) przeprowadził kontrolę w zakładzie cukierniczym. W jej trakcie nabrał wątpliwości, czy budynek zakładu został w latach 90. rozbudowany legalnie. Chodziło o magazyny i część socjalną zakładu.

Na podstawie dokumentów i informacji udzielonych przez Urząd Miasta doszedł do wniosku, że Roman Z. nie zawiadomił starosty o zakończeniu inwestycji. Nałożył więc na niego karę na podstawie art. 57 ust. 7 prawa budowlanego. Zgodnie z tym przepisem w przypadku stwierdzenia przystąpienia do użytkowania obiektu budowlanego lub jego części z naruszeniem przepisów, organ nadzoru budowlanego wymierza karę z tytułu nielegalnego użytkowania obiektu budowlanego.

Inspektor nadzoru budowlanego wylicza karę na podstawie wzoru z art. 59f prawa budowlanego. Stawkę 500 zł mnoży się przez 10 oraz odpowiedni współczynnik: kategorii obiektu i jego wielkości (zawiera je załącznik do prawa budowlanego). W tym wypadku wyniosła ona 50 tys. zł.

Płacić musi ten, kto nie dopełnił formalności. Karę nakłada się w formie postanowienia.

Wpłaca się ją do kasy właściwego urzędu wojewódzkiego. Termin jest bardzo krótki. Trzeba ją wnieść w ciągu siedmiu dni od doręczenia postanowienia (art. 59g prawa budowlanego).

Jak liczyć przedawnienie

Roman Z. odwołał się do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego (WINB). WINB uchylił karę i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia PINB. Przypomniał, że przepisy o karach wprowadziła nowela z 16 kwietnia 2004 r. prawa budowlanego. Z jej przepisów przejściowych wynika, że do spraw wszczętych a niezakończonych przed dniem wejścia jej w życie do obliczania wysokości kar oraz opłaty legalizacyjnej stosuje się przepisy dotychczasowe.

W ocenie WINB zaskarżone postanowienie zostało wydane bez zgromadzenia podstawowego materiału dowodowego w sprawie. Treść protokołu z oględzin przeprowadzonych przez PINB oraz załączona do niego dokumentacja fotograficzna nie stanowią wystarczającego dowodu.

Występuje też wysokie prawdopodobieństwo, że doszło do przedawnienia możliwości nałożenia przez organ nadzoru budowlanego kary z tytułu przystąpienia do nielegalnego użytkowania obiektu budowlanego.

Dwa terminy

Art. 68 § 1 i 2 ordynacji podatkowej przewiduje jednak dwa terminy przedawnienia tj. 3 i 5 lat. Najpierw trzeba więc ustalić zakres zastosowania tej regulacji.

Zdaniem WINB, jeżeli inwestor złożył wniosek o udzielenie pozwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego, a organ nie przeprowadził obowiązkowej kontroli, doręczenie postanowienia o wymierzeniu kary po upływie trzech lat od dnia przystąpienia do użytkowania obiektu jest objęte przedawnieniem.

Natomiast, gdy inwestor nie złożył wniosku o udzielenie pozwolenia na użytkowanie, albo zawiadomienia o zakończeniu budowy obiektu przedawnienie następuje po upływie 5 lat od dnia przystąpienia do użytkowania obiektu budowlanego.

WINB przypominał też, że kary zostały wprowadzone nowelą z 16 kwietnia 2004 r. prawa budowlanego. Zgodnie z brzmieniem przepisów przejściowych do spraw wszczętych a niezakończonych przed dniem wejścia w życie noweli (tj. 31 maja 2004 r.) stosuje się przepisy dotychczasowe.

Nowela z 16 kwietnia 2004 r. nie wprowadziła natomiast zwolnienia z obowiązku uiszczenia kary z tytułu nielegalnego przystąpienia do użytkowania obiektu budowlanego, które miało miejsce przed wejściem jej w życie. Art. 4 pkt 2 noweli z 16 kwietnia 2004 r. prawa budowlanego nakazał stosować je wobec obiektów, których budowa została zakończona przed dniem wejścia w życie tej zmiany (tj. przed 31 maja 2004 r. Oznacza to, że przepisy dotyczące kar z tytułu nielegalnego użytkowania obiektu budowlanego mają zastosowanie wobec wszystkich obiektów, niezależnie od daty udzielenia pozwolenia na ich budowę i zakończenia robót budowlanych.

Tym niemniej ze względu na upływ czasu doszło prawdopodobnie do przedawnienia.

Raz jeszcze pod lupą nadzoru

Sprzeciw do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi wniósł Roman Z. WSA uznał, że nie zasługuje on na uwzględnienie.

Według niego WINB ma rację, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że doszło do przedawnienia możliwości nałożenia przez organ nadzoru budowlanego kary z tytułu przystąpienia do nielegalnego użytkowania budynku. PINB nie brał tego w ogóle pod uwagę. Wskazana okoliczność nie była przedmiotem ustaleń i rozważań organu I instancji. Niewątpliwie niewyjaśnienie zasadniczych okoliczności związanych z zakończeniem budowy i przystąpieniem do użytkowania ma istotne znaczenie z punktu widzenia przesłanek art. 59 g ust. 5 Prawa budowlanego.

Uprawniony jest zatem wniosek o konieczności przeprowadzenia ponownego postępowania wyjaśniającego przez organ I instancji w znacznej części, co czyni, wbrew zarzutom strony, prawidłowym stanowisko WINB.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi.

Sygnatura akt: II SA/Łd 899/17

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: r.krupa@rp.pl

Na Romana Z. nadzór budowlany nałożył 50 tys. zł kary za nielegalne korzystanie z rozbudowanego zakładu cukierniczego. Problem w tym, że naruszenie prawa zauważono dopiero po wielu latach. Dlatego producent ciastek uważał, że kara przedawniła się i nie musi nic płacić.

Słona kara

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe