Coraz więcej skarg w sprawie zapewnienia odpowiedniej pomocy dorosłym osobom autystycznym wpływa do rzecznika praw obywatelskich (RPO). Jedna z nich dotyczy dorosłego chorego na autyzm atypowy, który został umieszczony w izolacji w domu pomocy społecznej (DPS). Według standardów DPS powinien zapewnić mu odpowiednią terapię w naturalnym środowisku życia, ale z braku środków ograniczył się do odseparowania go od społeczeństwa.

Takich przypadków jest wiele. Wszystko przez to, że wśród profilów DPS określonych w art. 58 ustawy o pomocy społecznej zabrakło placówek dla osób z autyzmem. To powoduje, że trafiają do placówek o profilu dla osób przewlekle psychicznie chorych. Autyzm, powodujący nadwrażliwość sensoryczną, nadpobudliwość, zaburzenia kontaktu czy snu, może mieć różne stopnie nasilenia i pozwalać chorym na w miarę normalne funkcjonowanie. Współczesna psychiatria stoi na stanowisku, że w miarę możliwości należy leczyć chorych w ich środowisku. Tymczasem, jak podkreśla RPO, pobyt w placówce zamkniętej, często w wieloosobowych salach, przy braku odpowiedniej liczby wykwalifikowanej kadry, powoduje u osób z autyzmem nasilenie zaburzeń zachowania, w tym agresji i autoagresji. W efekcie chorych zmusza się do przyjmowania latami silnych leków psychotropowych, co sprawia, że są często wielokrotnie hospitalizowani w szpitalu psychiatrycznym. Wobec osób z tymi zaburzeniami często stosuje się przymus bezpośredni – podkreśla rzecznik.

Według RPO stanowi to naruszenie konwencji o prawach osób niepełnosprawnych, zapewniającej m.in. wolność od tortur lub okrutnego, nieludzkiego albo poniżającego traktowania lub karania. Dlatego uważa, że kwestię ochrony osób z autyzmem powinno się rozwiązać ustawowo. Marek Balicki, były minister zdrowia i szef Wolskiego Centrum Zdrowia Psychicznego, przypomina, że prace nad taką ustawą prowadzono siedem lat temu i były zaawansowane. Zdaniem byłego ministra należy do nich powrócić, bo dziś osoby z autyzmem na odpowiednie leczenie mogą liczyć tylko w niektórych ośrodkach lub przy wsparciu fundacji.

Według danych szacunkowych w Polsce żyje ok. 30 tys. osób z autyzmem – 20 tys. dzieci i ok. 10 tys. dorosłych. Wykluczenie dotyczy jednak również rodzin, co sprawia, że problem dotyczy nawet 100 tys. osób. Na fakt, że osoby z autyzmem są bardziej zagrożone dyskryminacją niż osoby dotknięte innymi niepełnosprawnościami, wskazuje także Karta Praw Osób z Autyzmem, uchwalona przez Parlament Europejski w 1996 r.