Najwcześniejszy dowód udomowienia koni wskazuje na stepy Azji Środkowej około 5,5 tys. lat temu. Obecne modele sugerują, że wszystkie współcześnie żyjące udomowione konie pochodzą od tych oswojonych przez kulturę Botai, z terenów na północy dzisiejszego Kazachstanu.

Zespół Ludovica Orlando z Centre National de la Recherche Scientifique (CNRS) sekwencjonował genomy 20 z tych koni i opracował obraz ewolucji biologicznej oraz związków z udomowieniem. Okazało się, że jest niemal niemożliwe odkrycie najwcześniejszych etapów udomowienia poprzez analizę genomów współczesnych koni, które zostały znacznie przeobrażone przez człowieka w wyniku selektywnej hodowli. Jednak ta analiza genetyczna przyniosła nieoczekiwane rezultaty. Chociaż konie Botai nie wykazują związków z dzisiejszymi udomowionymi końmi, to jednak okazują się bezpośrednimi przodkami koni Przewalskiego. Te ostatnie powszechnie uważane są za ostatnie dzikie konie na naszej planecie. Tymczasem okazują się zdziczałymi potomkami pierwszych koni, które kiedykolwiek zostały udomowione.

W badaniu podkreślono pewne zmiany, które nastąpiły wraz z powrotem do stanu dzikiego, w tym z utratę charakterystycznych plamek na skórze u koni Botai. Wersja genu odpowiedzialna za to zabarwienie została prawdopodobnie wyeliminowana przez dobór naturalny, ponieważ odpowiadała również za ślepotę nocną.

Analiza genów 22 azjatyckich koni z okresu 4100 lat wykazała, że żaden z nich nie jest spokrewniony z koniem Botai, a przodka udomowionego konia musimy szukać gdzie indziej.