Często naukowcy szukają inspiracji w przyrodzie. Zwykle dotyczy to rozwiązań konstrukcyjnych lub substancji chemicznych, które można stosować w medycynie. Naukowcy z University of York postanowili znaleźć sposób na wytworzenie paliwa z biomasy drzewnej. Obecne metody przekształcania drewna w biopaliwa są drogie i energochłonne. Drewno to obiecujące źródło energii, ale technologia jego przetworzenia musi być tania i przyjazna dla środowiska. Wydaje się, że może być ono dobrą alternatywą dla ropy i węgla. Sporą trudność stanowi jednak jego rozłożenie w biorafineriach. Rozwiązaniem tego problemu okazały się grzyby, które robią to od tysięcy lat, niszcząc drewno, a składniki odżywcze uwalniając do gleby.
Okazało się, że enzymy grzybów rozkładają cząstki węglowodanów, zwane ksylanami, które powszechnie występują w biomasie drzewnej. Ksylany to wielocukry, które znajdują się w ścianach komórkowych rośli. Są one szczególnie odporne na degradację, ale ich przetworzenie pozwala na uzyskanie wielu cennych substancji chemicznych. Słoma i niektóre gatunki drewna zawierają do 25% tych węglowodanów.
Specjalistom z University of York udało się wyizolować enzymy z grzybów, które są najważniejszymi czynnikami rozkładającymi drewno. Wprowadzenie tych enzymów do przemysłu może pomóc obniżyć koszty i zmniejszyć wpływ biorafinerii na środowisko. Obecne metody produkcji są drogie i energochłonne. Wydaje się, że biopaliwa, których produkcja oparta jest na grzybach, stałyby się bardziej przyjazne dla środowiska, co otworzyłoby drogę do bardziej zrównoważonej przyszłości.